2020-03-23 20:31:35
Ewa Basak

Bogdan Kmiecik: Choć czasy są trudne – to jednak upragniony medal smakuje wyjątkowo

Z powodu cały czas trudnej sytuacji związanej z koronowirsusem włądze PGNiG Superligi zdecydowały o zakończeniu sezonu 2019/2020. Z trzeciego miejsca mogli cieszyć się zawodnicy NMC Górnika Zabrze. 

- Wydaje mi się, że w takim przypadku powinniśmy zakończyć rozgrywki z takim układem tabeli, jaki jest. I jak wszystkie kluby zasłużyły sobie przez cały sezon. No ale może bez spadków, bo jednak Tarnów chociażby ze względów organizacyjnych i  jednak lepszej postawy w tym roku, po wstrząsie z pierwszych miesięcy gry w PGNiG Superlidze, nie zasłużył na powrót do pierwszej ligi. Mogą się pojawić takie komentarze, że “Lijewski chce tak, bo ma już brąz”. Ale to nie o to chodzi, chodzi o bezpieczeństwo – komentuje. A nawet jeśli, to czy Górnik w tym sezonie po prostu na to nie zasłużył? Graliśmy najrówniej z wszystkich zespołów, oczywiście poza Kielcami i Płockiem. Nawet Puławy i Opole miały po drodze jakieś potknięcia. Nam noga powinęła się raz, z Piotrkowianinem. I to minimalnie – mówił niedawno w rozmowie dla oficjalnej strony NMC Górnika trener zespołu, Marcin Lijewski. 

W poniedziałek (23 marca) władze PGNiG Superligi poinformowały o zakończeniu sezonu 2019/2020, więcej o tym pisaliśmy tutaj. Trzecie miejsce w tabeli zajęła drużyna NMC Górnika Zabrze, która mogła cieszyć się z brązowego medalu. Długo czekaliśmy na taki sukces i ciężko na niego pracowaliśmy. Ostatnio wymykał nam się z rąk w ostatnich chwilach, ale teraz – choć czasy są trudne – to jednak upragniony medal smakuje wyjątkowo – mówi Bogdan Kmiecik, prezes NMC Górnika Zabrze – mówi prezes klubu, Bogdan Kmiecik.

Dla zabrzańskiego klubu to drugi medal w historii. Poprzedni NMC Górnik zdobył w sezonie 2013/2014. Dla Marcina Lijewskiego to pierwszy medal w roli szkoleniowca. Zabrzanie w tym sezonie w sumie pięć razy musieli uznać wyższość rywali – po dwa razy przegrali z PGE VIVE Kielce i Orlen Wisłą Płock oraz w ostatnio przegrali po rzutach karnych z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

– To nie tylko ciężka praca na treningach, walka w trakcie meczów. To też ogromny wkład osób, które na parkiet nie wchodzą, a wspomagają życie klubu i organizację spotkań. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które zaangażowały się w ten sukces: sztabowi, zawodnikom, członkom zarządu klubu i pracownikom. Wielki wkład w ten wynik mieli także nasi partnerzy i sponsorzy. Dzięki ich wspólnej pracy dziś możemy w tych wyjątkowo trudnych czasach wlać trochę nadziei i szczęścia w nasze serca! Dziękujemy! 

wypowiedzi: handballzabrze.pl