2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2021-04-17 19:57:02
Ewa Basak

Anton Terekhov zatrzymał Gwardię! Porażka opolan w Szczecinie

Sandra SPA Pogoń Szczecin zdecydowanie pokonała Gwardię Opole 30:24. Dla podopiecznych Rafała Kuptela to czwarta porażka z rzędu. 

Wynik spotkania w Szczecinie otworzył Patryk Mauer, a w 3. minucie Dawid Krysiak doprowadził do remisu. Na początku pojedynku obie drużyny grały nerwowo i popełniały proste błędy w ataku. "Portowcy" postawili agresywną obronę i  skutecznie przerywali akcje opolan. Dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Anton Terekhov, który zatrzymywał rzuty zawodników Gwardii i nie pozwalał gościom na zbudowanie prowadzenia. W 7. minucie meczu po kolejnej udanej interwencji bramkarza Sandra SPA Pogoń miała okazję na wypracowanie dwóch oczek przewagi, ale z linii siódmega metra Adam Malcher zatrzymał Piotra Rybskiego. 

Po chwili zmotywowani do walki szczecinianie zanotowali serię trzech trafień i rozkręcali się na parkiecie gospodarze. Gwardia Opole słabo prezentowała się w ataku i popełniała serię prostych błędów. Na  problemy swojego zespołu musiał zareagować Rafał Kuptel, który chciał porozmawiać ze swoimi zawodnikami. Po przerwie gra opolan nie poprawiła się, a rywale szli za ciosem i systematycznie powiększali różnicę bramkową. 

"Portowcy" mogli skupić się na budowaniu przewagi dzięki bardzo dobrej postawie swojego bramkarza, który pierwszą część meczu zakończył z 56% skutecznością. Po trzydziestu minutach Pogoń wygrywała już 16:7. 

W drugiej części spotkania szczecinianie utrzymywali swoje wypracowane prowadzenie, a zawodnicy Gwardii nie byli w stanie ich zatrzymać. Dalej świetnie w bramce gospodarzy prezentował się Anton Terekhov, którego nie mogli pokonać opolanie. Sandra SPA grała konsekwentnie w ataku i bez większych problemów pokonywała obronę opolan. Gospodarze przejęli inicjatywę na parkiecie i kontrolowali przebieg spotkania do samego końca. 

Gwardia próbowała jeszcze odrobić straty, ale musiała grać pod dyktando przeciwnika, Podopieczni Rafała Kuptela nie zdołali zniwelować różnicy i ostatecznie Sandra SPA Pogoń wygrała 30:24.  

Sandra SPA Pogoń Szczecin -  Gwardia Opole 30:24 (16:7)