2021-04-07 19:40:58
Ewa Basak

Emocje w Głogowie i niedosyt Piotrkowianina! Chrobry zdobywa komplet punktów

Po zaciętym pojedynku Chrobry Głogów pokonał Piotrkowianina 30:29. Podopieczni Bartosza Jureckiego po pierwszej połowie spotkania prowadzili 16:14, ale nie wytrzymali nerwowej końcówki i musieli uznać wyższość gospodarzy. 

Wynik spotkania w Głogowie otworzył Rafał Jamioł. Po chwili Piotrkowianin wywalczył rzut karny, który wykorzystał Marcin Matyjasik. Początek spotkania należał do podopiecznych Bartosz Jureckiego, którzy lepiej radzili sobie na parkiecie. W 5. Minucie głogowianie przełamali niemoc w ataku i drugą bramkę dla zespołu gospodarzy zdobył Damian Krzysztofik. Następnie Chrobry znów zanotował przestój, a rywale zdobyli cztery oczka z rzędu i wyszli na prowadzanie 6:2. Natychmiast o chwilę przerwy zażądał Witalij Nat. 

Po rozmowie ze szkoleniowcem bramkę dla Chrobrego zdobył Kacper Grabowski. Gospodarze niwelowali różnicę bramkową i rywalizacja wyrównała się. Po kwadransie gry tablica wyników pokazywała remis 8:8. W kolejnych minutach dwie bramki z rzędu zdobyli goście, którzy wyszli na prowadzenie 10:8. Gra po obu stronach parkietu przyspieszyła i cały czas mogliśmy oglądać zacięte starcie. Chrobry Głogów miał problemy z wypracowaniem dobrego ataku, ale dzięki konsekwentnej grze udawało się znaleźć lukę w defensywie Piotrkowianina. Do przerwy przyjezdni wygrywali 16:14. 

Po zmianie stron pojedynek stał się jeszcze bardziej zacięty. Chrobry poprawił swoją skuteczność i odrabiał straty. Żadna z drużyn nie zamierzała się poddawać i końcówka  meczu była bardzo nerwowa. W 46. minucie gospodarze szli za ciosem i wyszli na prowadzenie 23:22. O czas poprosił trener Piotrkowianina, Bartosz Jurecki. Po krótkiej przerwie głogowianie zagrali twardo w obronie i zmusili przeciwnika do popełnienia błędu. Na podwyższenie przewagi nie pozwolił Artur Kot i po chwili Mateusz Kaźmierczak doprowadził do remisu 23:23. 

W 49. minucie za agresywny faul czerwoną kartką został ukarany Krzysztof Tylutki. Za moment znów za faul sędziowie znów musieli pokazać czerwoną kartkę, boisko musiał opuścić Tomasz Klinger. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa i jeszcze w ostatnich sekundach meczu Piotrkowianin miał okazję doprowadzić do remisu, ale nie udało się wyrównać wyniku. Chrobry zwyciężył 30:29 i cieszył się z kompletu punktów. 

Chrobry Głogów -  Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 30:29 (14:16)