2021-03-07 17:49:59
Piotr Pitas

Świetne widowisko w Mielcu! Zdecydowała bramka w ostatniej sekundzie meczu

W niedzielę oglądaliśmy tylko jedno spotkanie polskiej Superligi. Ze względu na zakażenie koronawirusem odwołano mecz Chrobry Głogów-Zagłębie Lubin. W ramach rekompensaty mieliśmy okazję oglądać bardzo ciekawy i zacięty mecz pomiędzy Stalą Mielec a MMTS Kwidzyn.

aworytem spotkania wydawała się ekipa MMTS. Drużna Bartłomieja Jaszki zajmowała przed meczem ósmą lokatę z dorobkiem siedemnastu punktów w piętnastu spotkaniach. Gospodarze z Mielca zdobyli tylko 11 punktów w 15 meczach przez co okupywali przedostatnie, trzynaste miejsce. W dodatku atmosfera w drużynie Stali nie była najlepsza, trener Dawid Nilsson po kilku dniach przerwy wrócił do prowadzenia drużyny. Pomimo kuriozalnego zamieszania z trenerem w ostatnich dniach, gracze z Mielca potrafili się zmotywować i zagrali bardzo dobre spotkanie.

Od samego początku mecz był bardzo wyrównany. Żadna z drużyn nie wyszła na prowadzenie większe niż jedną bramką. Dopiero w końcówce pierwszej połowy nieoczekiwanie Stal rzuciła bramkę na 14:12 i z takim wynikiem zespoły zeszły do szatni.

W drugiej połowie lepiej zagrał faworyzowany Kwidzyn. Podopieczni Bartłomieja Jaszki szybko odrobili straty, a następnie wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Goście powiększali prowadzenie do dwóch trafień, ale po chwili Stal odpowiadała rzucając bramkę kontaktową. Tak wyglądał przebieg drugiej połowy aż do samej końcówki meczu. W ostatnich pięciu minutach podopieczni Davida Nilssona zdołali wyrównać. Wtedy czas wziął Bartłomiej Jaszka i odpowiednio ustawił swoją drużynę. Efekt? Minimalne zwycięstwo MMTS Kwidzyn 26:25! Goście z Kwidzyna może nie powalali swoją grą, ale udało im się zdobyć bardzo ważne 3 punkty. Architektem zwycięstwa był świetnie dysponowany tego dnia Jakub Szyszko, autor 7 bramek. Drugim kluczowym aspektem pozwalającym pokonać Stal była dyspozycja bramkarzy. Bartosz Dudek kończył mecz z wynikiem 37% skutecznych interwencji, natomiast Jakub Matlęga bronił na poziomie 32%.

MMTS dzięki niedzielnemu zwycięstwu umocnił się na ósmej pozycji oraz utrzymał dystans w walce o szóstą lokatę z Zagłębiem Lubin i Gwardią Opole. Stal Mielec natomiast wciąż traci 4 punkty do bezpiecznego dwunastego miejsca w tabeli.

W następnej kolejce Stal zmierzy się z Gwardią w Opolu. MMTS Kwidzyn podejmie natomiast u siebie Orlen Wisłę Płock.

Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 25:26 (14:15)