Górnik Zabrze zawita do Mielca! Niedziela z PGNiG Superligą

W niedzielę kibiców czekać będzie jedno spotkanie w ramach rozgrywek PGNiG Superligi. Wczesnym popołudniem zmierzą się ze sobą drużyny SPR Stali Mielec i Górnika Zabrze. Będzie to zarazem debiut Marka Motyczyńskiego w roli trenera mielczan. 

Przed kilkoma dniami ogłoszono zmiany w sztabie szkoleniowym Stali Mielec. Piastujący główne stanowiska Dawid Nilsson i Marcin Basiak rozstali się z klubem. Ich miejsce zajął Marek Motyczyński, który ma już dosyć spore trenerskie doświadczenie. Był bowiem szkoleniowcem między innymi KPR-u Legionowo czy Azotów Puławy. Celem Motyczyńskiego będzie przede wszystkim - ze względu na obecną pozycję Stali w superligowej tabeli - pomoc w utrzymaniu drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. 

Mielczanie znajdują się bowiem obecnie na przedostatniej pozycji w klasyfikacji z dorobkiem jedenastu punktów. Niżej jest jedynie Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Stal zwyciężała czterokrotnie, w tym dwa razy po udanej serii rzutów karnych. Jeden raz nie udało jej się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i przegrała konkurs prób z siódmego metra. Aż ośmiokrotnie mielczanie musieli uznawać wyższość rywali. Wydaje się zatem, że punkty są im niezbędne do utrzymania się w PGNiG Superlidze. 

O te będzie jednak niełatwo. W niedzielę zawodnicy z Mielca przyjmą u siebie drużynę Górnika Zabrze. Podopieczni Marcina Lijewskiego plasują się aktualnie na czwartym miejscu w tableli. Mają dwadzieścia siedem punktów. Dziewięciokrotnie triumfowali, trzykrotnie nie udało im się wystarczająco mocno postawić rywalom. W ostatnim meczu spokojnie pokonali Sandrę SPA Pogoń Szczecin 27:23. Można zatem przypuszczać, że w niedzielę będą oczekiwali podobnego sceniariusza. 

Nowy trener Stali przyznaje jednak, że spróbuje zmotywować swoich zawodników na tyle, by ci byli w stanie pokazać, że nie są przeciwnikiem, którego można pokonać bez problemów: - Jeśli chodzi o Górnika, to na pewno - choćby patrząc na tabelę - jest to zespół lepszy. Ale trenuje się właśnie po to, by właśnie z takimi rywalami grać i walczyć o zwycięstwo. Musimy wykonywać swoje założenia taktyczno-techniczne, zarówno w obronie, jak i w ataku. Tabela wskazuje na to, że zabrzanie są od nas mocniejsi, jednak praktyka może pokazać, że są słabsi - ocenia szkoleniowiec Stali Mielec. 

O tym, która z ekip sięgnie po kolejne punkty, przekonamy się w niedzielę. Rywalizacja rozpocznie się o godzinie 13:30. Kibice będą mogli obejrzeć to spotkanie za prośrednictwem TVP Sport, w aplikacji oraz na stronie www. 

SPR Stal Mielec - Górnik Zabrze   niedziela, godz. 13:30

wypowiedź: sprstal.mielec.pl