MŚ 2021: Niezwykle zacięte starcie grupowych rywali Polaków!

Spotkanie Tunezji z Brazylią było wyrównane już od pierwszych minut. Do samego końca niepewne było, kto zgarnie cenne punkty. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 32:32!

W pierwszym meczu rozgrywanych aktualnie mistrzostw Tunezja uległa Polsce. Brazylia zremisowała natomiast z Hiszpanią. To spotkanie było zatem istotne także dla polskich kibiców, którzy mogli przyjrzeć się poczynaniom grupowych rywali naszej reprezentacji.

Starcie tych zespołów od samego początku było wyrównane. Żadna z drużyn nie wychodziła na więcej niż jednobramkowe prowadzenie. Zawodnicy starali się narzucić prędkie tempo rozgrywania meczu. To przyczyniało się jednak do popełniania sporej liczby błędów. Dopiero w 22. minucie jedna z reprezentacji wyszła na dwubramkową przewagę. Była to Tunezja, która prowadziła wtedy 14:12. Szkoleniowiec Brazylijczyków postanowił zatem poprosić o krótką rozmowę ze swoimi podopiecznymi. Ta na niewiele się jednak zdała. Haniel Langaro w błahy sposób oddał piłkę w ręce rywali. Ci nie omieszkali skorzystać z okazji. 

Tunezja rosła w siłę. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy byli lepsi od przeciwników już o pięć trafień. Błyskawicznie odrabiali każdą straconą bramkę. Defensywę organizowali w sposób, który zmuszał Brazylijczyków do rzucania z mało komfortowych pozycji. Po trzydziestu minutach gry Tunezja prowadziła 20:16. Aż sześć razy pomiędzy słupki rywali trafiał Rzig. Po drugiej, czyli brazylijskiej stronie, jedno trafienie mniej zdobył Teixeira. 

Po powrocie na parkiet Brazylia dosyć szybko zniwelowała straty. Już w 36. minucie przegrywała zaledwie jedną bramką (20:21). Chwilę później wyrównali wynik. Emocje powróciły. Trener Tunezji poprosił o czas. Wskazówki selekcjonera pomogły. Starcie wciąż było niezwykle wyrównane i trudno było przewidywać, kto zgarnie cenne punkty. Remis utrzymywał się niemal do końca. Swoje atuty prezentowali bramkarze obu stron. W ostatnich sekundach bliżej zwycięstwa byli Tunezyjczycy. Jeden z zawodników wycelował w stronę bramkarza Brazylii i wydawało się, że bramka padła. To byłoby równoznaczne ze zwycięstwem Tunezji. Po sprawdzeniu tej akcji za pomocą systemu VAR okazało się jednak, że piłka nie wpadła między słupki. Spotkanie zakończyło się remisem 32:32!

Tunezja - Brazylia 32:32 (20:16)

fot. handballegypt2021.com