2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2020-12-06 17:21:45
Wojciech Staniec

Kolejny rywal rozgromiony. Azoty z ósmym zwycięstwem w tym sezonie

Idą jak burza zawodnicy Azotów. Puławianie właśnie rozbili na wyjeździe Sandra SPA Pogoń Szczecin i odnieśli ósme zwycięstwo w tym sezonie.

Od początku mecz toczył się na zasadzie gol za gol. Dopiero w 10. minucie Azotom udało się odskoczyć na dwie bramki. Później znów spotkanie było wyrównane. Obie drużyny dobrze spisywały się w defensywie – dlatego w pierwszej połowie oglądaliśmy tylko 27 bramek.

W 22. minucie Michał Szyba dał pierwsze trzybramkowe prowadzenie Azotom. Pięć minut później było 15:11. Jednak pod koniec pierwszej części spotkania gospodarze nieznacznie odrobili straty. W zespole ze Szczecina dobrze spisywał się Piotr Rybski, który pewnie egzekwował też pierwsze siódemki. Grający na środku rozegrania zawodnik przed przerwą oddał pięć rzutów, wszystkie skuteczne.

Puławianie do tej pory w PGNiG Superlidze głównie pewnie wygrywają. Również teraz początek drugiej połowy pokazał, że Azoty chcą wysokiego triumfu w Szczecinie.

Przyjezdni zaczęli drugą odsłonę meczu od mocnego uderzenia, w pierwszych ośmiu minutach drugiej połowy rzucili sześć, a stracili dwie bramki. Trener Sandra SPA Pogoni Rafał Biały szybko podjął decyzję o skorzystaniu z przerwy.

To jednak nie zatrzymało rozpędzonych Azotów, bo w 43. minucie po indywidualnej akcji Michała Jureckiego Azoty miały już dziesięć bramek przewagi (25:15). Dobrą zmianę w bramce puławian dał Vadim Bogdanov (skończył mecz 50 procentami skuteczności), który bronił bardzo dobrze i miał duży udział w tym, że goście budowali sobie przewagę. W pewnym momencie przewaga zespołu Larsa Walthera urosła nawet do dwunastu bramek, a ostatecznie wygrali oni 33:22.

Sandra SPA Pogoń Szczecin - Azoty Puławy 22:33 (12:15)

Czy spodziewałeś się tak wysokiego zwycięstwa Azotów?




Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj