Zwycięstwo w wielkim stylu! Piotrkowianin pierwszy raz wygrywa za 3 punkty

Długo Piotrkowianin czekał na pierwsze zwycięstwo za trzy punkty. Ale gdy już to zrobił, to w świetnym stylu. Zawodnicy Bartosza Jureckiego ograli na wyjeździe Sandra SPA Pogoń aż 30:19!

Pierwsze minuty były wyrównane, a nieznaczną przewagę mieli gospodarze. W 6. minucie trafił Łukasz Gierak, chwilę później rozpoczęły się problemy „Portowców”. Przez kolejnych sześć minut nie byli w stanie rzucić bramki, a stracili ich trzy.

Goście spisywali się lepiej w obronie, byli też skuteczniejsi w ataku. Z tego powodu ich przewaga stopniowo rosła. Zawodnicy trenera Bartosza Jureckiego do tej pory – w tym sezonie nie wygrali w regulaminowym czasie gry. Zajmowali też ostatnie miejsce w tabeli, a więc byli wyjątkowo zmotywowani, aby wygrać w Szczecinie.

Piotrkowianin na przerwę schodził mając pięć bramek przewagi, a więc ten cen był w ich zasięgu.

W drugiej połowie Piotrkowianin cały czas utrzymywał bezpieczną przewagę. Nawet jak Sandra SPA Pogoń nieco zmniejszyła przewagę, to goście po chwili znów odskakiwali.

W 46. minucie o czas poprosił trener Jurecki, a po wznowieniu karnego na bramkę zamienił Piotr Swat i Piotrkowianin wygrał 23:16. To nie był ostatnie słowo przyjezdnych, którzy w 49. minucie prowadzili już różnicą ośmiu bramek! Wtedy stało się jasne, że zawodnicy z Piotrków Trybunalskiego wywalczą komplet punktów. Pod koniec meczu jeszcze powiększyli przewagę.

Dla Piotrkowianina to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w regulaminowym czasie gry. Z kolei Sandra SPA Pogoń przegrała czwarty z rzędu mecz. „Portowcy” świetnie weszli w sezon, ale po zakażeniach koronawirusem nie mogą wrócić na odpowiednie tory. 

Sandra SPA Pogoń Szczecin - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 19:30 (11:16)