2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2020-11-15 13:23:52
Michał Szpulak

Mecz obrony i niewykorzystanych szans, Energa MKS pokonuje szczecinian

W jednym z najciekawszych 9. serii gier Energa MKS Kalisz pokonała u siebie ekipę Sandry SPA Pogoni Szczecin 20:18.

Od początku obie drużyny miały problem z przedostaniem się na pozycję jeden na jeden z bramkarzem, najpierw obronił Łukasz Zakreta, potem długo akcję prowadzili kaliszanie, po czym kontry dla Sandra SPA Pogoni nie wykorzystał Dawid Fedeńczak. Pierwszy gol padł w 4. minucie dla Energi MKS Kalisz, a rzucił go Mateusz Góralski z siódmego metra.

Pierwszą bramkę dla szczecinian rzucił z kolei Mateusz Zaremba, ale dopiero w 6.minucie. Ekipa z zachodniopomorskiego zdecydowanie bardziej nastawiała się na kontry, z których w pierwszych fragmentach zdobywała bramki. Dawid Krysiak w 11. minucie rzucił bramkę na 3:3. Drużyna Energi MKS-u Kalisz zacięła się po chwili, co bardzo szybko wykorzystali zawodnicy Rafała Białego i rzucili dwie bramki, na 5:3 wynik podwyższył Patryk Biernacki. Zawodnicy zdecydowanie stanęli w ataku, ale w 22. minucie Energa MKS Kalisz rzuciła bramkę na 7:6 za sprawą rzutu Łukasza Zakrety na pustą bramkę Pogoni. Po 25. minutach meczu wynik był bardzo niski, bo tylko 7:7, po czym Konrad Pilitowski po kapitalnej bramce dał ponowne prowadzenie kaliszanom. Rollercoaster trwał, obie ekipy co chwilę odskakiwały na jedną bramkę. Ostatecznie po pierwszej połowie był remis 9:9.

Drugą połowę od błędu rozpoczęła ekipa Tomasza Strząbały. Obie drużyny popełniały dziecinne błędy, ale po chwili Mateusz Góralski otworzył wreszcie wynik w drugiej części meczu. Mecz był strasznie chwiejny, dyspozycja obu drużyn w ataku był mierna, nie było za dużo czystych wejść ani nawet udanych akcji jeden na jeden, w 38. minucie po raz kolejny popisał się Łukasz Zakreta, brakarz gospodarzy rzucił na 12:10. Obie drużyny w ostatnim czasie przebywały w kwartannie, miały też zakażenia koronawirusem i to mogło wpływać na tempo meczu.

W 40. minucie Marek Szpera pomylił się jednak z siedmiu metrów i szczecinianie mieli okazję na remis, której nie wykorzystali. W 42. minucie wynik na zegarze wskazywał stan 12:11 dla ekipy z województwa wielkopolskiego. Przez ani chwilę nie było widać pomysłu żadnej z drużyn na wypracowanie sobie 3 bądź 4-bramkowej przewagi. W 47. minucie Konrad Pilitowski dał kolejne dwubramkowe prowadzenie kaliszanom (15:13). W 56. minucie na 19:15 wyszli gospodarze, za sprawą siódemki Mateusza Góralskiego. Widać było, że ekipa Rafała Białego nie ma już za wiele argumentów w ataku. Pod koniec szczecinianie jeszcze próbowali, jednak Piotr Krępa ostatecznie ustalił wynik na 20:18

Energa MKS Kalisz - Sandra SPA Pogoń Szczecin 20:18 (9:9)

 

Energa MKS Kalisz: Zakreta 2, Krekora - Kus, M. Pilitowski, K. Pilitowski 3, Góralski 8, Kamyszek 3, Makowiejew 2, Wróbel, Adamski, Misiejuk, Szpera, Krępa 2, Drej, Czerwiński

Sandra SPA Pogoń Szczecin: Gawryś, Terekhov - Biernacki 3, Gierak 1, Zaremba 3, Rybski 1, Bosy, Fedeńczak 3, Krysiak 1, Krok 1, Wąsowski, Telenga, Wrzesiński, Krupa 2, Matuszak 3