2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2020-11-07 14:27:07
Patryk Dziadura

Bolesne przełamanie Torus Wybrzeża. Zdziesiątkowany Chrobry walczył do końca

Chrobry grający w jedenastu, przetrzebiony zakażeniami koronawirusa, dzielnie walczył na gdańskim parkiecie. Mimo iż nie pękali, to przegrali z Wybrzeżem czterema bramkami, choć to nie oddaje wydarzeń na boisku.

Przez pierwszy kwadrans wynik nie przełamywał się. W wyrównanym starciu wyróżniali się Kamil Adamczyk i Oleksandr Tiłte, notując po dwa trafienia. Ukrainiec zresztą był autorem ośmiu z dwunastu trafień w pierwszej połowie - wszystkie z rzutów karnych. Wówczas dwie "siódemki" zamienił na bramki Maciej Filipowicz (6:3). Głogowian zaczęły pogrążać straty oraz dwa wykluczenia Kamila Sadowskiego, mimo dobrej formy w bramce Antona Derewiankina.

Wybrzeże licząc, że przetrzebiony zakażeniami Chrobry zaczyna opadać z sił, niespodziewanie dali się zaskoczyć. W niewiele ponad pięć minut głogowianie zagrali szalenie konsekwentnie i na dziesięć minut przed końcem pierwszej partii, odrobili całą stratę (8:8). Gdańszczanie próbowali szybko odpowiadać po wznowieniu - z różnym skutkiem, choć wciąż nieznacznie prowadzili jednym trafieniem. Z taką przewagą obie ekipy zjechały do boksów.

Po zmianie stron głogowianie nie pękali. Imponująco szli w zaparte - gdy tylko gdańszczanom udało się odskoczyć na trzy bramki, to Chrobry po chwili łapał kontakt. Kwadrans przed końcem swoją dziesiątą, a dziewiątą wówczas z karnego bramkę, na remis trafił Tiłte i mecz, po raz kolejny, rozpoczynał się od nowa (22:22).

Kolejne minuty to męczarnie Wybrzeża pod bramką Derewiankina. Z zadziwiająco ogromnym trudem radzili sobie z głogowską obroną i objęcie prowadzenia przez Chrobrego wciąż wisiało w powietrzu. Całą nadzieję pokładano w Mateuszu Wróblu, który w decydującym momencie trafił dwa razy z rzędu. To był decydujący cios, z którego głogowianie już się nie podnieśli. 

Torus Wybrzeże Gdańsk : SPR Chrobry Głogów 29:25 (13:12)

Torus Wybrzeże Gdańsk: Chmieliński, Witkowski - Adamczyk 6, Filipowicz 4, Gavidia, Gądek, Jachlewski 1, Janikowski 3, Kosmala 5, Papaj 3, Pieczonka, Powarzyński, Stojek, Sulej, Woźniak, Wróbel 7.

Kary: Janikowski, Kosmala - 2 minuty.

Karne: 4/5.

SPR Chrobry Głogów: Derewiankin, Stachera - Bekisz 2, Jamioł 2, Klinger 2, Krzywicki 2, Przysiek 3, Sadowski 1, Tiłte 11, Zdobylak 2.

Kary: Krzywicki, Sadowski - 4 minuty.

Karne: 9/10.

Gdyby Chrobry zagrał w pełnym składzie to w starciu z Wybrzeżem:






Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj