2020-10-20 19:29:43
Wojciech Staniec

Miejsce na podium utrzymane. Sandra SPA Pogoń pokonała MMTS Kwidzyn

Sandra SPA Pogoń wygrywa kolejny mecz. Tym razem szczecinianie pokonali MMTS Kwidzyn 31:25.

Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła po dwóch minutach mecz, wtedy to do kwidzyńskiej bramki trafił Wojciech Matuszak. Gospodarze potrzebowali dwunastu minut, aby zbudować sobie nieznaczną przewagę, gdy trafił Dawid Fedeńczyk. Skrzydłowy został przypadkowo uderzony w twarz przez bramkarza MMTS-u – Bartosza Dudka, ale mógł kontynuować mecz.

Gospodarze dobrze weszli w ten mecz, ich przewaga rosła, wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą. W 17. minucie prowadzili 9:4, chwilę później było 10:6. Wtedy zaczęły się problemy „Portowców”. Zaczęli się mylić w ataku, a w MMTS-ie dobre parady notował Krzysztof Szczecina. W końcu, w 26. minucie był remis 10:10, a pierwsza połowa skończyła się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy.

Po przerwie oglądaliśmy wyrównane i zacięte spotkanie. MMTS miał nawet szanse, aby wyjść na prowadzenie, ale za każdym razem brakowało skuteczności. Z czasem jednak znów lepiej zaczęli grać gospodarze. W 49. minucie czerwoną kartką ukarany został Ryszard Landzwojczak, a sędziowie podyktowali też rzut karny.

Siódemkę na bramkę zamienił Piotr Rybski i przewaga szczecinian urosła do trzech bramek (21:18). Jak się okazało zbudowana przewaga okazała się kluczowa, Sandra SPA Pogoń do końca kontrolowała boiskowe wydarzenia i zasłużenie wygrała. "Portowcy" utrzymali więc podium i zajmują 3. miejsce w tabeli.

Sandra SPA Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 31:25 (12:11)

Więcej o PGNiG Superlidze posłuchasz w podcaście Handball Talks PL: