2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2020-10-12 19:12:03
Wojciech Staniec

Stal w końcu zwycięska. Zacięty bój w Lubinie

Do 12 października na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie czekali zawodnicy Stali. Mielczanie wygrali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin dopiero po rzutach karnych.

Stal to jedyna drużyna, która do tej pory w PGNiG Superlidze nie wywalczyła żadnego punktu. Mielczanie pojechali do Lubina z nadzieją na premierową wygraną i pierwsze minuty pokazały, że te aspiracje są realne.

Zawodnicy Dawida Nilssona dobrze weszli w mecz, grali twardo w obronie, swoje odbił też Tomasz Wiśniewski. Z kolei Zagłębie radziło sobie bardzo słabo - „Miedziowi” na początku sezonu prezentowali się solidnie – ale teraz zawodzili na całej linii. Gdy w 12. minucie Stal prowadziła już 7:2, niezadowolony z obrotu spraw Jarosław Hipner poprosił o czas.

Później mielczanie zanotowali lekki przestój, a Zagłębie zaczęło odrabiać straty. Przez kolejne akcje, aż do 29. minuty przyjezdni utrzymywali przewagę 2-3 bramek, ale wtedy gospodarze złapali kontakt (11:12). Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Stali 14:13.

Chwilę po wznowieniu gry gospodarze mieli dwie okazje, aby doprowadzić do remisu, ale dobre interwencje zanotował Goran Andelić. W końcu jednak w 33. minucie wyrównał Jakub Bogacz. „Miedziowi” mieli szybko okazję, aby wyjść na prowadzenie – ale i tym razem na posterunku był Andelić.

Stal potrzebowała kilkudziesięciu sekund i znów miała trzy trafienia przewagi. W 44. minucie trzecią karą dwóch minut i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Hubert Kornecki (Stal Mielec). Zagłębie wykorzystało grę w przewadze, rzuciło dwie bramki i doprowadziło do remisu. O przerwę poprosił Dawid Nilsson.

„Miedziowi” walczyli o korzystny wynik do samego końca i na 58. minucie doprowadzili do remisu, a następnie wyszli na prowadzenie. Końcówka to akcja gol za gol. Na 42 sekund przed końcem przy remisie 29:29 z przerw skorzystać Dawid Nilsson. Mielczanie wznowili grę, a czerwoną kartkę z gradacji kar otrzymał Tomasz Pietruszko. Gola dla Stali rzucił Paweł Wilk, a trener Zagłębia na kilka sekund przed końcem poprosił o czas. Do remisu i rzutów karnych doprowadził Maciej Tokaj.

Zagłębie Lubin - Stal Mielec 30:30 (13:14), po karnych 3:4

Do którego polskiego klubu latem przyszło dwóch Islandczyków?

 NMC Górnik Zabrze   Łomża Vive Kielce   Orlen Wisła Płock   Stal Mielec