
2020-09-20 19:02:15
Michał Szpulak
Zwycięstwo Orlen Wisły Płock w Tarnowie na koniec kolejki
Na koniec 3. serii gier Grupa Azoty Tarnów podjęła Orlen Wisłę Płock. Mimo początkowych trudności goście nie mieli większych problemów z tarnowianami i wygrali 27:22.
Pierwszą bramkę w meczu zdobył japoński prawy rozgrywający Rennosuke Tokuda i ekipa z Tarnowa objęła prowadzenie. Po chwili karnego nie wykorzystał Zoltan Szita i Orlen Wisła mogła mówić o złym początku spotkania. Po chwili dwie bramki dla wicemistrzów Polski rzucił Krzysztof Komarzewski i zrobiło się 1:2. Na rzuty płocczan starał się odpowiadać przede wszystkim Kamil Pedryc, jednak to nie wystarczało do tego, żeby wrócić na prowadzenie w meczu. Nagle szybkie dwie bramki rzucił Albert Sanek i na tablicy wyniku po dwunastu minutach był remis 5:5. Mimo braku Kirila Kniaziewa gospodarze dzielnie walczyli z płocczanami. Tarnowianie wytrzymywali tempo i starali się odpychać ataki faworyzowanego rywala, co do tego momentu wychodziło całkiem sprawnie. Kilka minut później na wyższy poziom wszedł w końcu kreator ekipy „Nafciarzy” Niko Mindegia (6:8). Ekipa Patrika Lijestranda nie odpuszczała jednak i cały czas doganiała swoich przeciwników. W 20. minucie na pierwsze prowadzenie wyższe niż dwie bramki wyszła Orlen Wisła (7:10) za sprawą Komarzewskiego. W 29. minucie na pięć bramek przewagi wyszła ekipa Xaviera Sabate (14:9) po golu Lovro Mihicia. Zdawało się, że ekipa z województwa mazowieckiego przejmuje powoli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Do przerwy wynik brzmiał 14:10.
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli gracze przyjezdni, którzy sukcesywnie powiększali swoją przewagę nad tarnowianami. Bramkę na 11:18 rzucił francuski obrotowy Jeremy Toto i wszystko wskazywało na to, że Orlen Wisła spokojnie dowiezie przewagę do końca meczu, bądź nawet ją podwyższy. Mihć-Minegia-Komarzewski-Toto – ten kwartet detronizował ekipę z małopolskiego i w zasadzie tylko cud mógł sprawić, że gospodarze się jeszcze podniosą. Kapitalnie w bramce Wisły zaczął bronić Adam Morawski i powiększający się wynik to także jego zasługa. W 51. minucie nieoczekiwanie Grupa Azoty SPR Tarnów wróciła do gry za sprawą bramki Albreta Sanka (21:24). Wynik dawał jeszcze nadzieję na lepszy rezultat końcowy. Zoltan Szita jednak szybko te marzenia nieco ukrócił (21:26). Kapitalnie w drugiej połowie wyglądał węgierski rozgrywający Zoltan Szita, który rzucał gola za golem.
Grupa Azoty SPR Tarnów - Orlen Wisła Płock 22:27 (10:14)
Grupa Azoty Tarnów: Lijestrand, Ciochoń, Małecki, Sanek 6, Mróz, Kowalik, Mrozowicz, Tokuda 6, Dadej 2, Lazarowicz, Majewski, Kużdeba 3, Wajda, Wojdan 2, Pedryc 2, Yoshida 1
Orlen Wisła Płock: Morawski, Stevanović, Ruiz, Lemanowicz, Komarzewski 6, Terzić, Mindegia 3, Stenmalm, Szita 7, Mierzwicki, Mihić 4, Czapliński, Krajewski 2, Serdio, Toto 4, Susnja 1
Tweet
Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1 | ![]() | 26 | 75 |
2 | ![]() | 26 | 75 |
3 | ![]() | 26 | 54 |
4 | ![]() | 26 | 46 |
5 | ![]() | 26 | 41 |
6 | ![]() | 26 | 41 |
7 | ![]() | 26 | 41 |
8 | ![]() | 26 | 35 |
9 | ![]() | 26 | 31 |
10 | ![]() | 26 | 31 |
11 | ![]() | 26 | 30 |
12 | ![]() | 26 | 22 |
13 | ![]() | 26 | 17 |
14 | ![]() | 26 | 7 |
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Kamil Adamski | 242 |
2 | Paweł Paterek | 226 |
3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
4 | Łukasz Gogola | 203 |
5 | Piotr Rutkowski | 191 |
6 | Mateusz Wojdan | 188 |
7 | Mateusz Chabior | 186 |
8 | Daniel Reznicky | 161 |
9 | Giorgi Dikhaminjia | 158 |
10 | Dawid Krysiak | 155 |
11 | Joel Ribeiro | 155 |
12 | Jakub Będzikowski | 154 |
13 | Arciom Karalek | 151 |
14 | Lukas Morkovsky | 150 |
15 | Kacper Adamski | 145 |
16 | Kacper Adamski | 145 |
17 | Dmytro Artemenko | 143 |
18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
19 | Filip Fąfara | 138 |
20 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
21 | Piotr Jarosiewicz | 132 |
22 | Paweł Kowalski | 131 |
23 | Kelian Janikowski | 130 |
24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
25 | Hubert Kornecki | 124 |