2020-04-08 11:39:33
Wojciech Staniec

Uros Zorman odchodzi z PGE VIVE Kielce!

W przyszłym sezonie drugim trenerem PGE VIVE nie będzie już Uros Zorman. Słoweniec po dziewięciu latach odchodzi z Kielc.

Uros Zorman od 2011 roku był zawodnikiem kieleckiego klubu, a po zakończeniu kariery - przez ostatnie dwa sezony drugim trenerem. Teraz już wiadomo, że w przyszłym sezonie nie będzie pracował w PGE VIVE.

- To wielka strata dla naszej rodziny, bo właśnie tak traktujemy Uroša – jak członka rodziny. Przez dziewięć lat dawał drużynie PGE VIVE Kielce wszystko, co postać tej klasy może nam dać – niebywałe umiejętności, wieloletnie doświadczenie, nieustępliwy charakter i wielkie serce. Najpierw razem z zawodnikami walczył na boisku, a ostatnie dwa lata wspierał ich z ławki trenerskiej. W pełni rozumiem decyzję Uroša, bo wynika ona z chęci bycia ze swoją rodziną w Słowenii. Uroš bardzo kocha swoich bliskich i chce być teraz z nimi. Nie wyobrażam sobie pozwolić Urošowi odejść bez odpowiedniego pożegnania i na pewno takie zorganizujemy. Kiedy i jak – na te decyzje musimy poczekać do ostatecznych rozwiązań w sprawie dokończenia sezonu 2019/20. Bardzo dziękuję Urošowi za wszystkie lata, przez które był z nami i życzę mu powodzenia w dalszej karierze - mówi prezes kieleckiego klubu, Bertus Servaas.

- Gdy skończyłem karierę sportowca moja rodzina wyjechała do Słowenii. Teraz już drugi sezon jestem w Kielcach sam i trudno jest żyć w taki sposób. Od dłuższego czasu myślałem o tym, co robić. Klub i Kielce jako miasto to mój drugi dom. Odkładałem to w czasie, cały czas myślałem „a, dobra, pomyślę o tym później” i tak cały czas. Ale w końcu trzeba było zdecydować. Nie było mi łatwo, ale rodzina to rodzina. Moja córka ma trzy lata, Maks czternaście, a Jakub dziesięć. To duże chłopaki, ale potrzebują ojca. Dzieci rosną i nikt nie wróci mi tego czasu, pieniądze go potem nie kupią - przyznaje sam Zorman.

Słoweniec nadal będzie drugim trenerem w kadrze Słowenii. Łączono go z pracą w Celje Pivovarnej Laśko. Czy będzie pierwszym trenerem tego klubu? -Z Celje w tym momencie niczego nie ma. Dopiero wybudowaliśmy dom w innej części Słowenii, chcę w nim trochę pomieszkać. Ale na pewno dalej będę pracował i starał się zostać przy moim sporcie - mówi.

źródło: kielcehandball.pl