Ostre słowa Marcina Lijewskiego! To jakieś porno (wideo)

- To jest jakieś porno. Gwiazdeczki sobie chodzą po boisku - grzmiał do swoch zawodników Marcin Lijewski w drugiej połowie meczu z Zagłębiem Lubin.

I nie można się dziwić jego zdenerwowaniu. Zabrzanie w Lubinie w pierwszej połowie zagrali kapitalnie i na przerwę schodzili prowadząc 17:7!

REKLAMA

Po przerwie NMC Górnik zaczął spisywać się słabiej i jego przewaga zaczęła topnieć. Z tego powodu o czas poprosił trener przyjezdnych - Marcin Lijewski i podczas krótkiej rozmowy nie przebierał w słowach.

Ostatecznie zabrzanie wygrali 30:24.

Zobaczcie wideo:

"To jest jakieś porno! Gwiazdeczki chodzą sobie po boisku" – kozak na parkiecie, kozak na ławce trenerskiej Marcin Lijewski wysuwa się na prowadzenie w plebiscycie na cytat 2020 roku #tvpsport #Superliga pic.twitter.com/M0n9vhDkhL
— TVP Sport (@sport_tvppl) February 12, 2020