Euro 2020: Pierwsze porażka Austrii. Cenny triumf Chorwatów

Swojej pierwszej porażki na tym turnieju doznała Austria, która uległa Chorwacji 27:23.

Na przeciwko siebie stanęły dwie drużyny, które do tej pory są niepokonane. O ile zwycięstwa Chorwatów trudno rozpatrywać jako niespodziankę, o tyle w przypadku Austriaków można mówić o lekkim zaskoczeniu. Jednak w trzech meczach pierwszej rundy pokazali się oni z dobrej strony. 

Kibice na początku spotkania musieli uzbroić się w sporo cierpliwości. Pierwsza bramka padła dopiero w 4. minucie, a 60 sekund poźniej na tablicy wyników był remis 1:1. Dwa następne bramki padły łupem Chorwatów. Austriacy odpowiedzi na to serią trzech goli.

Następnie Austriacy zanotowali przestój, i w ciągu dziesięciu minut nie mogli rzucić bramki. Ta sztuka udała się cztery razy Chorwatom. Od tego momentu już do końca pierwszej połowy utrzymywała się przewaga zespołu z Bałkanów. Co ciekawe, Austriacy w tej części spotkania rzucili tylko osiem bramek, ale bramkarz Chorwatów – Marin Sego miał tylko jedną udaną interwencję. Świadczyło to dobrej obronie tej drużyny.

Po przewie Chorwaci cały czas mieli bezpieczną przewagę. Kilka razy mogło się wydawać, że Austriacy odrobią straty, ale wtedy na posterunku stawał Marin Sego. Ostatecznie Chorwacja wygrałą róznicą x bramek.

W tym spotkaniu na boisku oglądaliśmy zawodnika PGE VIVE Kielce - Igora Karacicia. W ciągu ponad półgodziny gry rzucił on dwie bramki.

Chorwacja - Austria 27:23 (13:8)

fot. Jure Erzen / kolektiff

Tweet