
2019-12-06 16:08:27
Ewa Basak
Arkadiusz Moryto wraca na parkiet po kontuzji!
Skrzydłowy PGE VIVE, Arkadiusz Moryto po trzech tygodniach przerwy spowodowanej kontuzją wraca na parkiet. - Mam nadzieję, że w sobotę już zagram! Niezbyt wiele miałem jeszcze zajęć z piłką po przerwie, bo zacząłem się w nie wdrażać w czwartek czy w piątek w zeszłym tygodniu - zaznacza zawodnik.
Ostatni rozegrany mecz przez Arkadiusza Moryto to spotkanie PGE VIVE z Zagłębiem Lubin (5 listopada). Potem reprezentant Polski z powodu naderwania mięśnia przez trzy tygodnie musiał pauzować. Skrzydłowy przeszedł rehabilitację i jest bardzo bliski powrotu na parkiet. W ubiegłym tygodniu zawodnik wrócił do treningów i miał już zagrać w meczu ze Stalą Mielec, ale z powodu przeziębienia powrót do gry opóźnił się. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że w sobotę (7 grudnia) skrzydłowy będzie mógł już pomóc drużynie w meczu z Sandra SPA Pogoń Szczecin.
- Jeszcze nie mówię „hop” z powrotem na boisko, bo miałem zagrać już ze Stalą Mielec, ale przytrafiła się choroba. Mam nadzieję, że w sobotę już zagram! Niezbyt wiele miałem jeszcze zajęć z piłką po przerwie, bo zacząłem się w nie wdrażać w czwartek czy w piątek w zeszłym tygodniu. To były dopiero lekkie, techniczne rzuty, by poczuć parkiet i piłkę. W tym tygodniu zacząłem na pełnych obrotach, ale nie mogłem jeszcze wystąpić - wyjaśnia Arkadiusz Moryto.
Do końca roku mistrzowie Polski muszą poradzić sobie bez Blaza Janca, który doznał urazu barku po meczu z Mieszkowem Brześć. Dlatego też powrót Arakdiusza Morto jest bardzo ważny, gdyż jest on jedynym nominalnym skrzydłowym w kieleckiej drużynie. Pod nieobecnośc tych dwóch graczy apitalne spotkanie w Milecu rozgrał na skrzydle Branko Vujović, który w sumie w ostatnim meczu zdobył jedenaście bramek. - Cieszę się, że Branko zagrał taki fajny mecz. Jest zawodnikiem wszechstronnym, może grać i na rozegraniu, i na skrzydle. Zresztą jeszcze zanim został wypożyczony do Celje, grał w Kielcach właśnie na skrzydle - podkreśla Moryto.
Nie wiadomo czy Arkadiusz Moryto będzie w stanie zagrać przez sześćdziesiąt minut w sobotę. - Ciężko mi powiedzieć, na jaki wymiar czasowy będę mógł sobie pozwolić na początku. Gdy rozmawialiśmy z trenerem przed trzema tygodniami, miało być tak, że Blaž zagra miesiąc beze mnie po sześćdziesiąt minut w każdym spotkaniu, a potem ja wskoczę do składu i będę grał całe mecze. Ale teraz byłem chory, nie trenowałem, więc wszystko będzie zależało od trenera. Al;e myślę, że po dwóch dniach treningowych będę w stanie zagrać w pełnym wymiarze czasowym - dodaje reprezentant Polski.
I dodał: Mam nadzieję, że szybko ustalimy wynik spotkania. Jeśli od samego początku zagramy na swoim wysokim poziomie to wtedy nie będziemy mieli większych problemów. Najważniejsze jest skupienie i nastawienie się na ten mecz, musimy też zrealizować założenia, które ustalimy po obejrzeniu wideo.
TweetLp | Zespół | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1 | ![]() | 26 | 75 |
2 | ![]() | 26 | 75 |
3 | ![]() | 26 | 54 |
4 | ![]() | 26 | 46 |
5 | ![]() | 26 | 41 |
6 | ![]() | 26 | 41 |
7 | ![]() | 26 | 41 |
8 | ![]() | 26 | 35 |
9 | ![]() | 26 | 31 |
10 | ![]() | 26 | 31 |
11 | ![]() | 26 | 30 |
12 | ![]() | 26 | 22 |
13 | ![]() | 26 | 17 |
14 | ![]() | 26 | 7 |
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Kamil Adamski | 242 |
2 | Paweł Paterek | 226 |
3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
4 | Łukasz Gogola | 203 |
5 | Piotr Rutkowski | 191 |
6 | Mateusz Wojdan | 188 |
7 | Mateusz Chabior | 186 |
8 | Daniel Reznicky | 161 |
9 | Giorgi Dikhaminjia | 158 |
10 | Dawid Krysiak | 155 |
11 | Joel Ribeiro | 155 |
12 | Jakub Będzikowski | 154 |
13 | Arciom Karalek | 151 |
14 | Lukas Morkovsky | 150 |
15 | Kacper Adamski | 145 |
16 | Kacper Adamski | 145 |
17 | Dmytro Artemenko | 143 |
18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
19 | Filip Fąfara | 138 |
20 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
21 | Piotr Jarosiewicz | 132 |
22 | Paweł Kowalski | 131 |
23 | Kelian Janikowski | 130 |
24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
25 | Hubert Kornecki | 124 |