Druga z rzędu porażka Gwardii! Szczecinianie wygrywają z opolanami

Gwardia Opole po raz drugi niespodziewanie ulega rywalom! Tym razem brązowych medalistów PGNiG Superligi pokonali zawodnicy Sandry SPA Pogoni Szczecin, zwyciężając 26:23. 

Po dosyć niespodziewanym zwycięstwie Stali Mielec nad Gwardią w poprzedniej kolejce ligi zdawać się mogło, że opolanie podejdą do środowego spotkania ze sporym rozdrażnieniem. Nawet jeśli to uczucie pojawiało się w ekipie Rafała Kuptela, trudno stwierdzić, że przełożyło się ono na ich dobre poczynania. Szczecinianie od samego początku nawiązali walkę z wyżej notowanymi rywalami. Szybko wyszli na prowadzenie. Utrzymywali je, a z czasem powiększali. Zawodnicy z Opola nie wystrzegali się strat. Nie wykorzystywali rzutów z siódmego metra i mieli kłopoty z przedarciem się przez defensywę Pogoni. Co więcej, szczecinianie potrafili przeważać nad przeciwną drużyną nawet wtedy, gdy któryś z ich zawodników był wykluczony na dwie minuty. 

W pierwszej połowie rywalizacji aż dwóch zawodników zespołu Rafała Białego musiało opuścić boisko ze względu na kontuzję. Obaj występują na pozycji obrotowego. Adam Wąsowski trafił do szpitala z poważnie wyglądającym urazem kolana. Na konsultację lekarską przetransportowano również Arkadiusza Bosego, który miał problem z palcem dłoni. Pomimo nagromadzonych trudności szczecińskiej ekipy, zdołała ona utrzymać różnicę i po trzydziestu minutach prowadziła aż 13:8. 

Po zmianie stron nie nastąpiła rewolucja. "Gwardziści" marnowali stuprocentowe okazje. Wynikało to zarówno z ich dyspozycji, jak i z dobrej postawy bramkarza Pogoni - Antonego Terekhova. Porządnie prezentowali się również Patryk Biernacki czy Dawid Krysiak. Wyróżniał się także Paweł Krupa, który nie pozwalał opolanom na zbytnie zniwelowanie strat. Swoje umiejętności wykorzystywał też Piotr Rybski. W ostatnim kwadransie spotkania ekipa Kuptela wielokrotnie miała okazję do zdobycia bramki kontaktowej. W 54. minucie Sandra SPA Pogoń prowadziła już jednak czterema trafieniami. I ostatecznie pokonała Gwardię Opole 26:23!

Sandra SPA Pogoń Szczecin -  Gwardia Opole 26:23 (13:8)