2019-11-08 19:36:21
Mateusz Kaleta

Zakreta bronił jak natchniony. Energa MKS wygrała pewnie z MMTS-em Kwidzyn

Fatalna seria MMTS Kwidzyn trwa. W piątek ekipa z województwa pomorskiego przegrała już piąty mecz z rzędu. Tym razem MMTS okazał się słabszy od Energi MKS Kalisz. Gospodarze szybko wysunęli się na prowadzenie i nie oddali go ani na chwilę. Wynik spotkania był cały czas pod ich kontrolą. Kaliszanie wygrali 27:23.

MMTS cały czas musi radzić sobie bez Przemysława Rosiaka, który we wrześniu zerwał więzadło w kolanie i w tym sezonie już nie zagra. Brakowało też nieobecnego od początku sezonuAdriana Nogowskiego. Dla MMTS-u to była już siódma porażka w tym sezonie.

Mecz od samego początku był pod kontrolą kaliszan. Energa potrzebowała zaledwie kilka chwil na zbudowanie przewagi. Po 15. minutach na tablicy widniał już wynik 7:2 dla gospodarzy, a po kolejnych kilku minutach było już 12:5. MMTS wyższy bieg wrzucił w samej końcówce pierwszej połowy, kiedy zdobył trzy gole z rzędu i zmniejszył straty, schodząc do szatni przy wyniku 12:8.

W drugiej odsłonie kaliszanie kontynuowali marsz po piąte w tym sezonie zwycięstwo. Wymiernie pomógł im w tym Marek Szpera, który został najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania i rzucił osiem bramek, a także bramkarz Łukasz Zakreta, który w całym meczu bronił z 45% skutecznością.

Po przerwie gra była wyrównana, ale kwidzynianie nie zdołali odwrócić losów spotkania. W samej końcówce walaczyli o to zawzięcie. Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem potrafili rzucić trzy gole z rzędu, jednak to nie wystarczyło do odrobienia strat. Energa wygrała 27:23.

Energa MKS Kalisz - MMTS Kwidzyn 27:23 (12:8)

Energa MKS: Liljestrand, Zakreta, Krekora - Galewski, Bożek, K. Pilitowski 5, M. Pilitowski 1, Szpera 8, Kamyszek 5, Klopsteg, Drej 2, Kryski 3, Misiejuk 3, Kwiatkowski

MMTS: Dudek, Matlęga, Szczecina - Ossowski, Przytuła 2, Adamski 4, Netz, Potoczny 3, Orzechowski 4, Guziewicz, Kryński 5, Grzenkowicz, Biegaj 2, Peret 3, Landzwojczak