2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2019-11-06 09:47:08
Wojciech Staniec

Branko Vujović: Trochę dziwnie wrócić do gry po pięciu miesiącach

Po długiej przerwie do gry wraca Branko Vujović. Rozgrywający PGE VIVE Kielce nie ukrywa, że czuje się trochę... dziwnie.

- To trochę dziwne wrócić po pięciu miesiącach do oficjalnych meczów. Cieszę się, że wróciłem. Ale myślę, że mogę grać jeszcze lepiej, więcej w obronie. Nie grałem do końca tak jakbym chciał - powiedział po meczu z Zagłębiem Vujović. 

Czarnogórzec leczył ostatnio kontuzję stawu skokowego. Ale jak przyznaje o urazie już nie pamięta. - Nie, w głowie nic nie siedzi. Podczas meczu nie myślę o kontuzji. Gdybym myślał, to nie mógłbym skupić się w stuprocentach na meczu - przyznaje.

PGE VIVE nie dało we wtorek żadnych szans Zagłębiu. - Staraliśmy się cały mecz grać jak najlepiej. W pierwszych siedmiu-ośmiu minutach graliśmy dobrze, nie rzucili nam żadnej bramki i prowadziliśmy 5:0. Później graliśmy źle w obronie, nie wykorzystywaliśmy naszych szans. Przeciwnik wrócił do gry. W końcówce zagraliśmy dobrze i jesteśmy zadowoleni z wyniku - ocenił mecz Vujović.