2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2019-11-05 19:21:50
Wojciech Staniec

Pewne zwycięstwo PGE VIVE. Kielczanie lepsi od Zagłębia o dwanaście bramek

Bez niespodzianki w Kielcach. PGE VIVE grając spokojnie ograło Zagłębie 36:24. Kielczanie po pierwszej połowie prowadzili 17:13.

PGE VIVE przystąpiło do tego spotkania mocno osłabione. W dalszym ciągu kontuzjowani są Tomasz Gębala oraz Mariusz Jurkiewicz. Brakowało też oszczędzanych: Julena Aguinagalde, Igora Karacicia, Mariusza Jurkiewicza, Doruka Pehlivana oraz Krzysztofa Lijewskiego.

Bardzo nieporadnie w pierwszych akcjach w ataku grali „Miedziowi”. Pierwszą bramkę rzucili z rzutu karnego, dopiero w 7. minucie. Wtedy PGE VIVE prowadziło 5:0. W kolejnych akcjach tempo spotkania nieco siadło, a kibice przez kolejnych sześć minut nie oglądali bramek.

Co ciekawe, w pierwszych osiemnastu minutach dla Zagłębia rzucali tylko Kamil Drobiecki (3 bramki) oraz Wojciech Hajnos (2). Ich serię przełamał dopiero Mikołaj Kupiec.

PGE VIVE cały czas utrzymywało przewagę 4-5 trafień. W 26. minucie Zagłębie wykorzystało nieskuteczność mistrzów Polski i przegrywało tylko 12:14. Ostatecznie jednak kielczanie na przerwę schodzili mając cztery oczka przewagi. Obie drużyny w tej części spotkania popełniły w sumie 26 błędów technicznych.

Tuż po wznowieniu gry, w 32. minucie za ostry faul czerwoną kartką ukarany został Arciom Karaliok. To było spore osłabienie, bo kielczanie przystąpili do tego spotkania w dwunastoosobowym składzie. Długo na boisku przebywali wracający po kontuzji Daniel Dujshebaev oraz Branko Vujović. Swoją szansę dostał też młody Cezary Surgiel.

Kwadrans przed końcem PGE VIVE podkręciło tempo i zaczęło odjeżdżać Zagłębiu. Ostatecznie kielczanie wygrali dwunastoma bramkami.

PGE VIVE Kielce – Zagłębie Lubin 36:24 (17:13)

PGE VIVE: Kornecki, Wolff – Vujović 4, A. Dujshebaev, Janc 6, Kulesz 4, Moryto 3, Surgiel 4, Fernandez Perez 3, D. Dujshebaev 4, Karaliok 2, Guillo 6

Zagłębie: Bartosik, Schodowski – Borowczyk, Stankiewicz 1, Mrozowicz, Pawalczyk, Gębala 4, Tokaj 4, Pietruszko 1, Marciniak 3, Hajnos 3, Bogacz, Kupiec 1, Adamski 3, Drobiecki 3, Chychykalo 1