Problemy kadrowe Orlen Wisły Płock. Ośmiu zawodników z urazami

Rozgrywki grupowe Ligi Mistrzów wkroczyły w decydującą fazę. Niestety - ale Orlen Wisła Płock ma ogromne problemy kadrowe, a ostatnio z gry wyłączonych było ośmiu zawodników.

W minioną sobotę płocczanie zagrali mecz ligowy z Grupą Azoty Tarnów. W tym starciu zabrakło Philipa Stenmalma, Alvaro Ruiza, Konstantina Igropulo, Michała Daszka i Ondreja Zdrahali. W meczowym protokole byli też Igor Źabić, Leon Susnja i Ziga Mlakar, ale żaden z nich nie pojawił się na boisku.

- Wszyscy mają drobne urazy, ale zespół grał dobrze i nie było potrzeby ryzykować - wyjaśnia trener płockiego klubu, Xavi Sabate. W meczach ligowych te braki nie są aż tak widoczne, ale już w niedzielę Orlen Wisłę czeka mecz z Czechowskimi Niedźwiedziami w Lidze Mistrzów. -  Na tę chwilę nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy wrócą poszczególni zawodnicy, ale czekam na nich niecierpliwością - mówi Sabate.

Jeszcze we wtorek Orlen Wisła zagra u siebie z Torus Wybrzeżem Gdańsk, a w weekend czeka ją mecz w Lidze Mistrzów. "Nafciarze" po porażce w Bukareszcie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, aby awansować dalej muszą wygrać wszystkie mecze do końca roku. Z tego powodu zdrowie każdego zawodnika jest na wagę złota.