
2019-11-03 18:25:19
Ewa Basak
Kapitalny Koshovy i Bogdanov! Azoty zdominowały szczecinian
Tylko początek spotkania w Puławach był wyrównany. Sandra SPA Pogoń miała spore problemy z pokonaniem świetnie broniących bramkarzy gospodarzy i popełniała sporo błędów. Azoty po pierwszej połowie zbudowały pięć bramek różnicy, a po przerwie powiększyły swoje prowadzenie i pewnie pokonały rywali, wygrywając 37:23.
Świetną interwencję zanotował już na początku spotkania Valentyn Koshovy, który obronił rzut z siódmego metra Piotra Rybskiego. Po chwili bramkę zdobył Wojciech Matuszak, który otworzył wynik meczu. Jako pierwszy na listę strzelców po stronie Azotów wpisał się Dawid Dawydzik. Szczecinianie nie radzili sobie w grze ofensywnej, zanotowali serię prostych błędów - faule w ataku, straty piłek. Pomyłki "Portowców" wykorzystywali gospodarze, którzy budowali swoją przewagę. Puławianie rzucili cztery bramki z rzędu i wyszli na prowadzenie 4:1.
Dopiero w 7. minucie goście zdobyli drugie trafienie, a jego autorem był Dmytro Horiha. W kolejnych minutach obie drużyny zanotowały przestój w ataku. Sandra SPA Pogoń przebudziła się i zaczęła niwelować różnicę bramkową. Mecz stał się bardziej zacięty i w 18. minucie po trafieniu Wojciecha Matuszaka "Portowcy" mieli już tylko dwa oczka straty do gospodarzy. Między słupkami gości rozkręcał się Anton Terekhov, który zatrzymywał rzuty Azotów. W 19. minucie po obronie rzutu karnego szczecinianie mieli szansę na złapanie oczka kontaktowego z rywalem, ale tak się nie stało i po chwili bramkę zdobył Michał Szyba (9:6). Azoty przyspieszyły swoją grę, a przyjezdni nie potrafili znaleźć sposobu, by ich zatrzymać. Bardzo dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Valentyn Koshovy, dzięki jego interwecjom koledzy z drużyny powięszkali prowadzenie. Przyjezdni nie mogli skutecznie trafić do bramki rywali. Po pierwszej połowie podopieczni Michała Skórskiego prowadzili 17:12.
Po zmianie stron gospodarze nie zwalniali swojego tempa i drugą część spotkania rozpoczęli od bramki Antoniego Łangowskiego. Między słupkami Azotów pojawił się Vadim Bogdanov, który od razu zatrzymał rzut rywali. W 33. minucie Michał Szyba podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 19:12. Gra szczecinian kompletnie nie układała się i na parkiecie dominowali już puławianie. Błędy po stronie gości bezlitośnie wykorzystywali zawodnicy Michała Skórskiego, którzy zbudowali już bezpieczną przewagę, ale cały czas szli za ciosem.
Po kolejnym niecelnym rzucie "Portowców" w 41. minucie gospodarze po trafineiu Dawida Dawydzika wygrywali już 24:15. Duet bramkarski Koshovy - Bogdanov był nie do przejścia dla szczecinian. W 47. minucie Azoty prowadziły 29:19, o czas porosił jeszcze trener gości, Rafał Biały. Krótka przerwa niewiele zmieniła w grze jego podopiecznych. Dziesięć minut przed zakończeniem meczu tablica wyników pokazywała 29:19 dla puławian, którzy przejęli całkowicie inicjatywę na parkiecie. Azoty rozbili przed własną publicznośćią drużynę ze Szczecina, zwyciężając 37:23.
Najsuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Michał Szyba - 9 bramek.
Azoty Puławy - Sandra SPA Pogoń Szczecin 37:23 (17:12)
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













