Energa MKS lepsza od Grupy Azoty Tarnów. Trzynaście bramek Knieziewa

Zawodnicy Energi MKS-u pokonali we własnej hali Grupę Azoty Tarnów 33:28. Po pierwszej połowie kaliszanie wygrywali 16:13.

Początek spotkania był wyrównany, a gdy w 19. minucie Energa MKS prowadziła 8:6 o czas poprosił szkoleniowiec Grupy Azoty Tarnów - Marcin Markuszewski. Jednak dwie kolejne bramki padły łupem gospodarzy - skutecznie rzucali Arkadiusz Galewski i Kirył Kniaziew. Efekt? Kolejna przerwa na żądanie już 120 sekund później.

REKLAMA

W 26. minucie czerwoną kartkę z gradacji kar otrzymał Krzysztof Misiejuk i kaliszanie stracili ważny punkt swojej obrony. Jednak to nie wpłynęło już na wynik pierwszej połowy i gospodarze schodzili do szatni mając trzy gole więcej od tarnowian.

Po przerwie długo utrzymywała się nieznaczna przewaga gospodarzy. W pewnym momencie przyjezdni nieco zmniejszyli straty. 

Między 50. a 53. minutą Energa MKS rzuciła trzy bramki i odskoczyła na pięć bramek. To był kluczowy moment tego spotkania i przyjezdni już nie odrobili już strat.

ŚWietne spotkanie rozegrał Kniaziew, który w sumie rzucił trzynaście bramek. W tym spotkaniu w PGNiG Superlidze zadebiutował Rennosuke Tokuda, który oddał jeden nieskuteczny rzut.

MKS Kalisz - Grupa Azoty Tarnów 33:28 (16:13)