
2019-09-14 20:01:00
Ewa Basak
Gwardia lepsza od beniaminka. Grupa Azoty Tarnów pokazała charakter w Opolu
W 3. kolejce PGNiG Superligi Gwardia zmierzyła się z drużyną Marcina Markuszewskiego. Beniaminek rozgrywek dzielnie walczył z brązowymi medalistami, ale ostatecznie gospodarze wygrali różnicą siedmiu trafień.
Pierwszą bramkę w sobotnim meczu w Opolu zdobył Mindaugas Tarcijonas, który jeszcze w poprzednim sezonie występował w Gwardii, ale latem przeniósł się do Grupy Azoty Tarnów. Po obu stronach parkietu dobre obrony notowali bramkarze - Adam Malcher i Patryk Małecki. Goście postawili się brązowym medalistom mistrzostw Polski, w 5. minucie wygrywali 3:2. Obie drużyny notowały przestoje w ataku i po kwadransie gry tablica wyników pokazywała 5:4 na korzyść gości.
REKLAMA
Na słabą grę Gwardii zareagował trener Rafał Kuptel, prosząc o chwilę przerwy. Po rozmowie ze szkoleniowcem niemoc w ataku przełamał Patryk Mauer, wyrównując wynik meczu (5:5). Dalej w bramce tarnowskiego zespołu kapitalnie bronił Patryk Małecki, który zatrzymywał rzuty brązowych medalistów. Beniaminek PGNiG Superligi tak jak w poprzednich dwóch meczach rozgrywek pokazał charakter w Opolu.
Do samego końca pierwszej połowy gra odbywała się na zasadzie "bramka za bramkę" i po trzydziestu minutach wyrównanego spotkania Gwardia remisowała z beniaminkiem rozgrywek 13:13.
Po zmianie stron dobrze funkcjonowała defensywa przyjezdnych, która zaczęła sprawiać coraz większe problemy opolanom. W 34. minucie po skutecznym kontrataku Mateusza Wojdana Grupa Azoty wypracowała dwa trafienia przewagi (16:14). Gospodarze szybko odrobili straty i znów w Opolu był remis. Na słabszy okres gry Grupy Azoty Tarnów natychmiast zareagował szkoleniowiec Markuszewski, prosząc o czas. Po rozmowie z trenerem bramki zdobyli Michał Grabowski i Łukasz Nowak, więc podopieczni Rafała Kuptela musieli gonić rywali.
Gospodarze zniwelowali różnicę i w 46. minucie tym razem opolanie wyszli na prowadzenie w postaci dwóch oczek. Przyjezdni nie zamierzali odpuszczać i mieli szansę na wyrównanie wyniku, ale z siódmego metra nie dał pokonać się Mateusz Zembrzycki. Zespół z Tarnowa w końcowych minutach meczu zanotował przestój w ataku, co wykorzystali rywale do zbudowania różnicy. Gwardia zdobyła sześć bramek z rzędu i dwie minuty przed zakończeniem wygrywała już 28:21. Podopieczni Marcina Markuszewskiego nie zdołali już odrobić straty i musieli uznać wyższość zawodników z Opola.
Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Patryk Mauer (8 bramek).
Gwardia Opole - Grupa Azoty Tarnów 29:22 (13:13)
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













