2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2019-05-23 09:32:00
Redakcja

Lijewski: Przed naszą publicznością zrobimy wszystko, by mistrzostwo zostało w domu

Remisem zakończył się pierwszy finałowy mecz pomiędzy Orlen Wisłą Płock, a PGE VIVE. W sobotę w Kielcach dojdzie do zakończenia rywalizacji o złoty medal, wtedy też poznamy mistrza Polski.

- Tutaj krótko mogę powiedzieć, że na przerwę mamy remis. Zostało nam sześćdziesiąt minut ciężkiej walki u nas w domu, zobaczymy, co będzie - powiedział po meczu w Płocku, trener PGE VIVE, Talant Dujszebajew.

REKLAMA

- Nie chciałbym się zbytnio rozgadać, powiem krótko: słowa naszego trenera są istotne – za nami pierwsze sześćdziesiąt minut, które są remisowe. Mamy drugie sześćdziesiąt minut w domu i to jest mały punkcik na naszą stronę. Przed naszą publicznością zrobimy wszystko, by mistrzostwo zostało w domu. Trzeba podkreślić bardzo dobrą postawę gospodarzy, którzy zagrali na bardzo wysokim poziomie, twardo, ale w granicach fair play. Jest remis, szanujemy przeciwnika i na pewno dobrze przygotujemy się na pozostałe sześćdziesiąt minut w domu - podsumował to spotkanie Krzysztof Lijewski, rozgrywający kieleckiego klubu.

Drugi finałowy mecz Superligi odbędzie się w sobotę 25 maja w Kielcach. Pierwszy gwizdek o godzinie 18.

źródło: kielcehandball.pl