Setka PGE VIVE! Kielczanie wygrali w Mielcu

Ostatniej porażki w polskiej lidze PGE VIVE odniosło ponad trzy lata temu. Od tego czasu mistrzowie Polski są niepokonani. Po zwycięstwie w starciu ze Stalą nikt nie potrafi ich już ograć od stu meczów.

Kielczanie pojechali do Mielca bez sześciu zawodników. Brakowało kontuzjowanych - Daniela Dujshebaeva, Michała Jureckiego i Krzysztofa Lijewskiego. Nie zagrali też oszczędzani - Mariusz Jurkiewicz, Blaż Janc i Mateusz Jachlewski.

REKLAMA

PGE VIVE w tym spotkaniu miało o co grać. Ewentualne zwycięstwo oznaczało setny mecz z rzędu ze zwycięstwem i bez porażki. W tym czasie mistrzowie Polski dwa razy potrzebowali do rozstrzygnięcia losów meczów na swoją korzyść dogrywki. Tak było w starciach z Azotami Puławy i ostatnio z Orlen Wisłą Płock.

Pierwsza połowa była w miarę wyrównana. PGE VIVE odskoczyło dopiero przed przerwą. Na uwagę może zasługiwać duża skuteczność obu zespołów, kielczanie rzucili dwadzieścia, a mielczanie szesnaście bramek. Nienajlepszą skutecznością popisali się bramkarze - Filip Ivić (PGE VIVE Kielce) oraz Goran Andelić (Stal Mielec).

Po przerwie PGE VIVE już spokojnie kontrolowało grę i pewnie wygrało. Pierwszy raz od kontuzji na boisku pojawił się Alex Dujshebaev. Hiszpan, który leczył uraz kolana od początku lutego rzucił cztery bramki.

Dla PGE VIVE to setny wygrany mecz z rzędu w PGNiG Superlidze. Kielczanie ostatni raz przegrali 13 marca 2016 roku w Płocku z Orlen Wisłą.

Stal Mielec - PGE VIVE Kielce 28:39 (16:20)