PGE VIVE Kielce marzy o pozyskaniu Melvyna Richardsona oraz Piotra Jarosiewicza

Bertus Servaas udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Włodarz kieleckiego klubu wyjawił w nim jakich zawodników widziałby w swoim zespole oraz jakiej wysokości budżetem będzie dysponowało PGE VIVE w nowych rozgrywkach.

Servaas powiedział, że w przyszłym sezonie budżet klubu wyniesie 23-24 miliony złotych, przy 16 w obecnych rozgrywkach. Będzie to możliwe dzięki pozyskaniu trzech nowych sponsorów, których nazwy mają być niebawem ogłoszone.

REKLAMA

Interesująco wygląda też lista zawodników, o pozyskaniu których myślą w Kielcach. - Ale zdradzę panu coś – ja cały czas marzę o Melvynie Richardsonie. On jest leworęczny, ale gdybyśmy go pozyskali, Alex na stałe przeszedłby na środek. No ale podchody pod Richardsona robi pół Europy, między innymi PSG - powiedział Servaas. 

Melvyn Richardson niedawno zdecydował się przedłużyć umowę z Montpellier, która będzie obowiązywała przez dwa lata. Jest on uważany za jednego z najlepiej zapowiadających się zawodników na prawym rozegraniu na świecie. W styczniu skończył 22 lata i obecnie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Ligi Mistrzów.

Kontrakt z PGE VIVE na rok podpisze Mateusz Jachlewski. Za kolejnych dwanaście miesięcy może dojść do kolejnego przedłużenia umowy, ale istnieje opcja, że kielczanie pozyskają nowego zawodnika na tę pozycję. 

- Na przyszłość moim marzeniem jest sprowadzenie Jarosiewicza z Azotów, Talant też go bardzo ceni, ale z drugiej strony, w Europie jest mnóstwo dobrych lewoskrzydłowych. Dlatego Jarosiewicz tak, ale nie za wszelką cenę. Mamy jeszcze dwóch innych kandydatów - wyjaśnia Servaas.

Grający w Azotach Piotr Jarosiewicz ma kontrakt z Azotami do 2025 roku, a więc PGE VIVE musiałby wykupić go z puławskiego klubu.

źródło: Przegląd Sportowy