2025-02-20
20:45:00

30:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
20:45:00

25:24
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
18:45:00

33:32
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
18:45:00

32:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
18:45:00

33:30
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
20:45:00

28:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
20:45:00

32:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
18:45:00

26:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
18:45:00

29:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
18:45:00

31:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
20:45:00

39:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
20:45:00

33:37
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20

30:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20

25:24
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26

28:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26

32:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27

39:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27

33:37
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06

0:0
0:0


Zobacz więcej



2019-03-04 15:40:00
Wojciech Staniec

Mateusz Kus: Już od jakiegoś czasu sprawdziliśmy, czy trafimy na PGE VIVE. Fajnie będzie wrócić do Kielc

Motor Zaporoże będzie rywalem PGE VIVE w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W zespole mistrzów Ukrainy gra Mateusz Kus, który trafił tam z kieleckiego zespołu.

Mateusz Kus spędził w Kielcach trzy udane lata. Trzy mistrzostwa i trzy Pucharu Polski oraz triumf w Lidze Mistrzów - te trofea mogą robić wrażenie. Obrotowy cieszy się z tego, że będzie miał okazję znów zagrać w Hali Legionów.

REKLAMA

- Miło będzie wrócić, tym bardziej, że taka okazja pojawiła się już w pierwszym roku po odejściu z Kielc. Już od jakiegoś czas z Pawłem Paczkowskim kalkulowaliśmy i sprawdzaliśmy, czy uda się trafić na PGE VIVE - przyznał Kus.

Czy będzie podpowiadał kolegom z Motoru w jaki sposób ograć zawodników PGE VIVE? -  Na pewno znam ich bardzo dobrze, ale też są nowi zawodnicy. Talant Dujszebajew wie, że ja wiem i na pewno przygotuje coś nowego - śmieje się obrotowy.

Motor pokazał w fazie grupowej, że potrafi dobrze grać i nie można go lekceważyć. - Jesteśmy zespołem chimerycznym, ponieważ potrafimy wygrać z HBC Nantes, czy z Flensburgiem, ale i przegrać z Celje, czy Zagrzebiem. Mecze z kielczanami na pewno będą jednak ciekawe - nie ma wątpliwości.

Kus występuje w Zaporożu od początku tego sezonu. Jak mu się podoba? - Nie narzekam. Jest inaczej, to inny kraj, inna kultura. Trafiłem do zespołu, w którym był już Paweł Paczkowski. On już był zaaklimatyzowany w drużynie, więc i mi pomógł do niej wejść - przyznaje.

Po sezonie Paczkowski przechodzi do Telekomu Veszprem, z kolei Mateusz Kus zostanie z Motorze, gdyż ma z mistrzami Ukrainy ważny kontrakt. Jednak już dobrze się zaaklimatyzował w nowym klubie i poradzi sobie po odejściu Paczkowskiego. -   Myślę, że nie będzie z tym już problemów. Cieszę się, że Paweł trafi po sezonie do mocnej drużyny, życzę mu powodzenia - mówi obrotowy.