2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2019-02-23 18:25:00
Ewa Basak

Zacięte "Energetyczne Derby"! Gdańszczanie pokonali ekipę z Kalisza

W 19. serii PGNiG Superligi podopieczni Marcina Lijewskiego powalczyli z Energą MKS-em. Od samego początku pojedynek był wyrównany, ale ostatecznie lepsi o pięć trafień byli gdańszczanie. 

Pierwszą bramkę w energetycznych derbach zdobył Wojciech Prymlewicz, a kaliszanie oddali niecelny rzut. Energa Wybrzeże rozpoczęło spotkanie od prowadzenia 2:0. W 3. minucie padło trafienie dla gości i wtedy otworzył się worek z bramkami. Kaliszanie zanotowali serię czterech trafień i wyszli na prowadzenie 5:3. 

REKLAMA

W kolejnych minutach gdańszczanie mieli problemy z pokonaniem świetnie broniącego Łukasza Zakrete. Paweł Salacz przełamał przestój w ataku gospodarzy, na co zespół z Kalisza odpowiedział trzeba bramkami z rzędu. W pełni zmobilizowane do walki Wybrzeże nie odpuszczało. Po stronie gospodarzy między słupkami rozkręcał się Artur Chmieliński i po jego interwencji w 22. minucie Piotr Papaj wykorzystał kontratak (10:11). A po chwili Mateusz Wróbel doprowadził do remisu (12:12). Ostatecznie po wyrównanej pierwszej połowie goście mieli o jedno oczko więcej. 

W drugiej części gospodarze konsekwentnie odrabiali straty, co udało się osiągnąć w 40. minucie. Po trafieniu Wojciecha Prymlewicza tablica wyników pokazywała remis 18:18. Energa MKS zanotowała słabszy okres gry. Zawodnicy prosto tracili piłkę, a rywale rzucali kolejne oczka. Na wynik 22:18 dla gospodarzy zareagował trener przyjezdnych prosząc o czas. 

Wskazówki od szkoleniowca pomogły drużynie, Energa MKS szybko zniwelowało różnicę do jednego trafienia, więc tym razem o chwilę przerwy zażądał Marcin Lijewski. 

Pięć minut przed zakończeniem starcia gospodarze prowadzili  28:26. Energa MKS nie dał rady już dogonić rywali i drugi raz w tym sezonie górą w derbach byli gdańszczanie.  

Energa Wybrzeże GdańskEnerga MKS Kalisz 33:28 (13:14)

Energa Wybrzeże Gdańsk: Chmieliński, Witkowski - Adamczyk, Bednarek, Frańczak, Gądek, Gajek 3, Komarzewski, Kondratiuk 3, Oliveira 3, Sulej, Wróbel 9, Papaj 5, Prymlewicz 4, Janikowski, Salacz 6

Energa MKS Kalisz: Potocki, Zakreta - Wojdak 1, Kniazeu 3, Adamczak 1, Adamski 1, Bożek, Pilitowski 3, Szpera 6, Bałwas 2, Drej 4, Klopsteg 1, Krytski 4, Kwiatkowski 1, Misiejuk