2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2019-01-30 20:02:00
Ewa Basak

Znakomity Adam Malcher! Gwardia pokonuje szczecinian

Opolanie drugi raz w tym miesiącu pokonali ekipę ze Szczecina. Ostatnio w ramach 1/16 finału Pucharu Polski, a w środę w 15. serii PGNiG Superligi. 

Wynik spotkania otworzył Mateusz Jankowski, ale błyskawicznie trafieniem odpowiedział Paweł Krupa. Od początku meczu w bramce kapitalnie spisywał się Adam Malcher, dzięki czemu opolanie mogli skupić się na budowaniu przewagi. W 11. minucie Gwardia wygrywała 6:3. Szczecinianie nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza gospodarzy. 

REKLAMA

Trener "Portowców" postanowił wziąć czas, po którym zawodnicy konsekwentnie  odrabiali straty. W 25. minucie po trafieniu Mateusza Zaremby tablica wyników pokazywała 13:10 dla Gwardii. Ale nie trwało to długo, ponieważ po chwili znów spadła skuteczność gości, a rywale powiększali przewagę. Ostatecznie po pierwszej połowie podopieczni Rafała Kuptela wygrywali 17:11. 

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Szczecinianie popełniali serię błędów w ataku, a na koncie Gwardii zapisywały się kolejne bramki. Dopiero w 37. minucie Sandra SPA rzuciła pierwsze oczko po zmianie stron (19:12). Chwilę później kontuzji doznał Arkadiusz Bosy, który musiał opuścić boisko. 

Adam Malcher do końca spotkania utrzymywał wysoką skuteczność w bramce. Szczecinianie walczyli do samego końca, ale nie zdołali odwrócić losów meczu i przegrali 22:28. 

Gwardia Opole - Sandra SPA Pogoń Szczecin 28:22 (17:11)