Stal pójdzie za ciosem? Ciekawie w Gdańsku. Zapowiedź 12. kolejki Superligi

Dwa pierwsze mecze 12. kolejki PGNiG Superligi przyniosły niesamowite emocje. Były karne, były dwie dogrywki. Czy takich wrażeń możemy się spodziewać w kolejnych spotkaniach tej serii?

Wybrzeże Gdańsk - KPR RC Legionowo (26.11.2016 r. godz. 17:00)

Zawodnicy z Legionowa po dobrym początku złapali sporą zniżkę formy , ostatni raz wygrali półtora miesiąca temu w meczu ze Stalą Mielec, potem było już tylko gorzej - bilans ostatnich czterech pojedynków dla ekipy KPR-u to 0-0-4, jedynym pocieszeniem może być fakt, że w każdym z tych meczów prowadzili wyrównaną walkę a w ostatnim meczu z trzecią siłą Superligi, Azotami Puławy byli blisko sprawienia niespodzianki nieznacznie ulegając puławianom 27:30.

Gdańszczanie natomiast są miłym zaskoczeniem w obecnych rozrywkach, młodzież spisuje się więcej niż solidnie a sprowadzony przed sezonem Ramon Pereira de Oliveira jest niewątpliwie objawieniem Superligi, w każdym meczu prezentując typowy dla Brazylijczyków polot i fantazję. Działacze wykonali dobrą pracę, zespół wzmocniony kilkoma doświadczonymi graczami nie jest już na pewno chłopcem do bicia i większość drużyn powinna się z drużyną Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego liczyć.

Atut własnego parkietu, może być w tym spotkaniu decydujący i biorąc pod uwagę formę obu ekip to w zespole Wybrzeża należy upatrywać się faworytów starcia, KRP wyrównanymi meczami z czołówką daje jednak do zrozumienia, że forma do podopiecznych Roberta Lisa wróci prędzej, czy później.

MKS Zagłębie Lubin - SPR Stal Mielec (27.11.2016 r. godz. 17:00)

Bezpośredni bilans ostatnich pojedynków pomiędzy obiema drużynami jest korzystniejszy dla ekipy z Podkarpacia, 2 porażki, remis i 9 zwycięstw na pewno robi wrażenie, ale warte odnotowania jest, że ostatni mecz zwyciężyli lubinianie 29:26 ,po fantastycznej pogoni w drugiej połowie. Emocji możemy być pewni.

KS SPR Chrobry Głogów - Meble Wójcik Elbląg (27.11.16 18:00 )

Elblążanie zderzenie z najwyższa klasą rozgrywkową mają niewątpliwie bardzo bolesne, 1 zwycięstwo i 10 porażek chluby nie przynosi a młodzież, tak dobrze radząca sobie na zapleczu Superligi mocno odczuła, co to znaczy grać z najlepszymi. Po ostatnim zwycięstwie przed dwoma tygodniami z Sandrą-Spa Pogoń Szczecin, kibice w Elblągu mogli mieć nadzieję na odwrócenie niekorzystnej karty,ale ostatni pojedynek z Zagłębiem Lubin na wyjeździe znowu boleśnie sprowadził "Meblarzy" na ziemię.

Chrobry również w tym sezonie nie zachwyca, ostatni mecz z Orlenem Wisłą Płock był w ich wykonaniu katastrofą a forma drużyny z Dolnego Śląska jest sinusoidą, w niedzielnym starciu będą mimo to i tak zdecydowanym faworytem i tylko kataklizm mógłby odebrać ekipie Jarosława Cieślikowskiego punkty.

NMC Górnik Zabrze vs Piotrkowianin Piotrków Tryb. (30.11.2016 r. godz. 18:30)

W ostatnim, dość późno rozgrywanym spotkaniu przez występ Górnika w europejskich pucharach, zabrzanie zmierzą się z przeciętnie spisującym się Piotrkowianinem. Katastrofą, czy wręcz kompromitacją zakończył się ostatni mecz Górników z fińskim Cocks, odrobić u siebie stratę 11 bramek będzie niewątpliwie "mission impossible", mecz podobnie jak starcie Chrobrego z Wójcik-Meble ma jednego faworyta, choć biorąc pod uwagę ostatnią formę drużyny Ryszarda Skutnika niczego nie można być pewnym.

Ekipa z Piotrkowa Trybunalskiego po naprawdę niezłym początku sezonu, gdzie po dogrywce nieznacznie potrafiła ulec MMTS-owi Kwidzyn, wyraźnie spuściła z tonu, podopieczni Dmytro Zinczuka mogą "pochwalić się" jedną z najgorszych defensyw w całej Superlidze jednocześnie nie będąc orłami po stronie zdobytych bramek, jeśli nie zdąży się kataklizm drużyna ze Śląska powinna dopisać na swoim koncie 3 punkty, właśnie... jeśli nie zdarzy się kataklizm.

W innych meczach 12. kolejki, które zostały rozegrane, kibice uświadczyli niesamowitych emocji, dwaj faworyci rozgrywek Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock przeszły wielkie męki, by móc dopisać na swoim koncie komplet oczek. W Orlen Arenie, Wisła po horrorze w karnych pokonała MMTS Kwidzyn 39:37, natomiast podopieczni Talanta Dujszebejewa po dogrywce, którą zapewnili sobie w ostatniej sekundzie pojedynku zwyciężyli 39:38 z Azotami Puławy. Z kolei mecz Gwardii Opole i Sandra Spa Pogoni Szczecin został przełożony na inny (jeszcze nie znany) termin z powodu licznych kontuzji w zespole z Opola.