2018-11-17 07:00:00
Roksana Góra

Sobota pod znakiem dwóch superligowych starć. MMTS zagra z płocczanami, a Gwardia z lubinianami

W sobotę kibice będą mogli podziwiać dwie rywalizacje w PGNiG Superlidze. W pierwszej z nich wicemistrzowie Polski zmierzą się z MMTS-em Kwidzyn, a drugie spotkanie zostanie rozegrane pomiędzy Gwardią Opole a Zagłębiem Lubin. 

Ciekawie zapowiada się spotkanie MMTS-u Kwidzyn z Orlenem Wisłą Płock. Wicemistrzowie Polski obecnie znajdują się na trzeciej lokacie w superligowej tabeli. Wyprzedzają ich ekipy PGE Vive Kielce i NMC Górnika Zabrze. Kwidzynianie plasują się na szóstej pozycji z dorobkiem 17 punktów. 

REKLAMA

Ostatni mecz podopiecznych trenera Tomasza Strząbały zakończył się na ich niekorzyść. Zostali pokonani przez Zagłębie Lubin, które zwyciężyło 23:21. Płocczanie natomiast mogą być zadowoleni z poprzedniego pojedynku. Udało im się pewnie pokonać Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, wygrywając aż 38:24. W poprzednim sezonie kwidzynianie polegli w rywalizacjach z Wisłą 24:38 i 21:32. Los sobotniego spotkania wydaje się zatem przesądzony, jednak PGNiG Superliga jest pełna niespodzianek. Wicemistrzowie naszego kraju kilkakrotnie ulegali NMC Górnikowi Zabrze czy właśnie Piotrkowianinowi. Niewykluczone, że i tym razem zwycięstwo odniesie drużyna niżej notowana

Gospodarze powinni obawiać się między innymi Zigi Mlakara i Lovro Mihicia. Obaj rozegrali ostatnio bardzo dobre spotkanie. Wśród zawodników z Kwidzyna wyróżniać się mogą natomiast Robert Orzechowski czy Michał Peret. 

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock  sobota, godz. 15:30

 

Ciekawie zapowiada się spotkanie MMTS-u Kwidzyn z Orlenem Wisłą Płock. Wicemistrzowie Polski obecnie znajdują się na trzeciej lokacie w superligowej tabeli. Wyprzedzają ich ekipy PGE Vive Kielce i NMC Górnika Zabrze. Kwidzynianie plasują się na szóstej pozycji z dorobkiem 17 punktów. 

Ostatni mecz podopiecznych trenera Tomasza Strząbały zakończył się na ich niekorzyść. Zostali pokonani przez Zagłębie Lubin, które zwyciężyło 23:21. Płocczanie mogą być jednak zadowoleni z poprzedniego pojedynku. Udało im się pewnie pokonać Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, wygrywając aż 38:24. W poprzednim sezonie kwidzynianie polegli w rywalizacjach z Wisłą 24:38 i 21:32. Los sobotniego spotkania wydaje się zatem przesądzony, jednak PGNiG Superliga jest pełna niespodzianek. Wicemistrzowie naszego kraju kilkakrotnie ulegali NMC Górnikowi Zabrze czy właśnie Piotrkowianinowi. Niewykluczone, że tak zdarzy się i tym razem. 

Gwardia Opole postara się o przedłużenie pomyślnej passy. Zespół Rafała Kuptela ma za sobą cztery zwycięstwa z rzędu, a starcie z Zagłębiem Lubin jest szansą na zdobycie kolejnych punktów. Opolanie są na piątym miejscu tabeli. Starają się przegonić wyprzedzających ich puławian. Do MKS-u Zagłębia należy natomiast 9. pozycja. Podopieczni Bartłomieja Jaszki mają za sobą triumf nad MMTS-em Kwidzyn. Pokonali rywali dosyć niespodziewanie, zwyciężając 23:21 i zbliżając się w tabeli do drużyny z Gdańska. Ostatnia wygrana może być dodatkową motywacją dla teoretycznie mniej faworyzowanych zawodników. 

- Analizowaliśmy dwa-trzy mecze Zagłębia i jasno widać, że to ambitna drużyna, a jej zawodnicy mocno walczą, zwłaszcza w obronie. Musimy być na to przygotowani. Z nimi ciężko o dobre pozycje w ataku pozycyjnym i na to szukaliśmy recepty pod czas treningów. Z pewnością ważna będzie w obliczu tego nasza praca w defensywie i bramce. Jak zrobimy swoje, to będzie okazja do szybkiej kontry i łatwych bramek. Jesteśmy przygotowani na różne warianty i wierzę, że moi zawodnicy będą dobrze reagować na wydarzenia na parkiecie - stwierdził Rafał Kuptel. 

To właśnie Energa Wybrzeże Gdańsk postawiła się "Gwardzistom" w ostatnim meczu, przegrywając jedynie 25:28. Można więc zauważyć, że zespoły z dalszych pozycji potrafią sprzeciwić się czwartej ekipie poprzedniego sezonu. 

– Musimy zagrać dobrze w obronie i być skoncentrowanym przez całe spotkanie. W sporcie wszystko jest możliwe. Wszystko jest w naszych rękach, głowach i nogach, a także w sercu. Ważne ile tego serca na parkiecie zostawimy – przyznał Bartłomiej Jaszka.

Rywalizacja zapowiada się interesująco, a kibice "Miedziowych" oczekują od swoich ulubieńców konsekwentnej gry i zaangażowania, co może w konsekwencji zakończyć się niespodziewanym wynikiem: 

- Widać, że punktują z zespołami, które są niżej w tabeli i w związku z tym mogą liczyć na miejsce w ósemce. Każde zwycięstwo z wyżej notowaną ekipą będzie na plus. Z pewnością łatwo skóry nie sprzedadzą - dodał szkoleniowiec Gwardii. 

Gwardia Opole - Zagłębie Lubin  sobota, godz. 19:00

wypowiedzi: www.kprgwardiaopole.com, zaglebie.lubin.pl