2016-11-17 16:10:00
Wojciech Staniec

Reichmann nie pojechał do Kwidzyna! Czekają go badania

Nadal nie wiadomo jak poważny jest uraz jakiego w środowym meczu Ligi Mistrzów nabawił Tobias Reichmann. Skrzydłowy raz z całą drużyną Vive Tauronu w czwartek wrócił do Polski, ale zamiast do Kwidzyna na pojedynek PGNiG Superligi wrócił do Kielc.

Tobias Reichmann doznał kontuzji w końcówce pierwszej połowy rozgrywanego w Varażdinie meczu pomiędzy Ppd Zagrzeb, a Vive Tauronem. Podczas wyskoku i próby rzutu ze skrzydła Niemiec stanął na nodze jednego z Chorwatów i doznał skręcenia stawu skokowego. W tym spotkaniu już się nie pojawił.

Na czwartkowe popołudnie zaplanowano przylot do Warszawy zawodników Vive Tauronu. Kielczanie od razu pojadą do Kwidzyna, gdzie w piątek rozegrają pojedynek z MMTS-em. Reichmann jednak nie pojechał z drużyną na mecz, ale wrócił do Kielc, gdzie przejdzie badanie rezonansem magnetycznym, które wykażą jak poważna jest jego kontuzja.