
2018-10-02 20:00:00
Ewa Basak
Festiwal rzutowy Arkadiusza Moryty! PGE VIVE znów pokazało klasę
W 6. kolejce PGNiG Superligi Piotrkowianin zmierzył się z mistrzami Polski. W meczu nie było niespodzianki i pewne zwycięstwo odniosła ekipa z Kielc, ale gospodarze ambitnie walczyli przede wszystkim w pierwszej połowie. Skutecznością w Piotrkowie Trybunalskim popisał się Arkadiusz Moryto, który w sumie zdobył aż 17 bramek.
PGE VIVE nie miało wiele czasu na odpoczynek po ostatnim meczu w Lidze Mistrzów. W minioną niedzielę kielczanie po trudnym spotkaniu pokonali obrońców tytułu czyli francuskie Montpellier HB, ale we wtorek czekał już na nich kolejny ligowy pojedynek.
REKLAMA
Wynik meczu w Piotrkowie Trybunalskim otworzył Arkadiusz Moryto, ale rywale szybko odpowiedzieli. Faworytem meczu oczywiście było PGE VIVE, ale podopieczni Dmytro Zinchuka nie odpuszczali i ambitnie walczyli. Kielczanie zgubili piłkę i na prowadzenie wyszedł Piotrkowianin. W dwóch kolejnych akcjach znów pomylili się mistrzowie Polski, a gospodarze to wykorzystali. Roman Pożarek trafił do bramki rywali i tablica wyników pokazywała 4:1 na korzyść gospodarzy.
Gospodarze jednak nie byli w stanie utrzymać wypracowanej różnicy bramkowej, bo już w 7. minucie Michał Jurecki wyrównał wynik na 4:4. Za moment kielczanie odzyskali prowadzenie, a Piotrkowianin zaczął popełniać błędy, co skutkowało budowaniem przewagi przez "żółto-biało-niebieskich". Na wynik 10:6 o czas poprosił szkoleniowiec Piotrkowianina. Wskazówki trenera przyniosły rezultaty, a jego podopieczni odrabiali stratę. W 29. minucie czerwoną kartę otrzymał Marko Mamić.
Po trzydziestu minutach wyrównanego meczu gospodarze przegrywali tylko jednym oczkiem. Zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego nie pozwalali PGE VIVE zbudować bezpiecznej przewagi.
Po wznowieniu gry kielczanie narzucili swoje tempo, którego nie wytrzymali gospodarze. W 36. minucie po bramce Krzysztofa Lijewskiego PGE VIVE wygrywało 24:19. W drugiej połowie, co nie było zaskoczeniem inicjatywę na parkiecie przejęli już mistrzowie Polski. Nie do zatrzymania był na skrzydle Arkadiusz Moryto, który w 38. minucie zdobył swoją jedenastą bramkę.
Piotrkowianin nie był w stanie już dogonić rywali. Różnica systematycznie rosła, a ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 32:45 dla PGE VIVE.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - PGE VIVE Kielce 32:45 (18:19)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho - Andreou 1, Iskra 4, Kaźmierczak 1, Mastalerz 1, Mróz 3, Nastaj 3, Pacześny 1, Pożarek 2, Sobut 7, Surosz 1, Swat 2, Szopa 1, Urbański, Woynowski 5
PGE VIVE: Cupara, Ivić - Aguinagalde 2, A. Dujshebaev 4, D. Dujshebaev 2, Fernández Pérez 4, Jachlewski 3, Jurecki 6, Karalek 2, Lijewski 5, Mamić, Moryto 17
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |














