
2018-09-30 14:36:00
Ewa Basak
Proste błędy zgubiły Chrobrego. MKS Kalisz wygrywa w Głogowie!
Głogowianie praktycznie przez cały mecz musieli odrabiać starty. Zawodnicy obu drużyn popełnili wiele prostych błędów, ale ze zwycięstwa i punktów może cieszyć się Energa MKS Kalisz.
W ostatnim meczu 5. kolejki PGNiG Superligi głogowianie zmierzyli się z MKS-em Kalisz. Od samego początku mecz był wyrównany i dobrze po obu stronach parkietu funkcjonowała defensywa drużyn. W 7. minucie na jednobramkowe prowadzenie wyszli przyjezdni, a w kolejnej akcji pogubili się gospodarze, co skutkowało przechwycenie piłki przez kaliszan. Po wykorzystaniu kontrataku przez Michała Bałwasa MKS objął prowadzenie 4:2. Goście mocno pracowali w obronie i przeszkadzali w konstruowaniu akcji rywalom.
REKLAMA
Kibice zgromadzenie w hali mogli oglądać bardzo ciekawą akcję! A mianowicie Rafał Stachera przejął piłkę po wyrzucie bramkarza MKS -u i pobiegł przez boisko, ale nie udało się trafić do siatki.
W 12. minucie Kamil Sadowski doprowadził do remisu 4:4, na co zareagował trener MKS-u prosząc o czas. Rozmowa ze szkoleniowcem pomogła drużynie, bo kaliszanie znów zbudowali dwa oczka przewagi. Gra głogowian posypała się, a rywale szli za ciosem. W 17. minucie Michał Bałwas po skutecznym ataku przy pomocy kolegów opuścił boisko z bólem i do końca meczu nie pojawił już się na parkiecie.
Na wynik 11:7 dla gości o chwilę przerwy poprosił Jarosław Cieślikowski. Głogowianie uspokoili swoją grę, w bramce dobrze spisywał się Michał Kapela, dzięki czemu mogli odrabiać straty. I tak po trzydziestu minutach MKS minimalnie wygrywał 11:12.
Po zmianie stron spotkanie było nadal wyrównane. Kaliszanie wypracowali ponownie dwie bramki zaliczki, ale nie był w stanie utrzymać swojego prowadzenia. Chrobry nie odpuszczał i w 38. minucie po trafieniu Tomasza Klingera tablica wyników pokazywała remis 15:15.
W kolejnych minutach mogliśmy oglądać serię błędów po obu stronach parkietu. Słabo wyglądała gra w ataku zarówno Chrobrego jak i MKS-u. W 46. minucie kaliszanie stracili swojego ważnego zawodnika, ponieważ z boiska musiał zejść Marek Szpera ze względu na otrzymaną trzecią dwuminutową karę.
Pięć minut przed zakończeniem kaliszanie wygrywali 22:20. Chrobry musiał się spieszyć, ale nadal mylił się w ataku. W 57. minucie kapitalną interwencją popisał się Artsem Padasinau, który zatrzymał rzut Stanisława Makowiejewa. Chrobry nie dał rady już odwrócić losów spotkania i zwycięstwo odniosła ekipa z Kalisza.
Chrobry Głogów - Energa MKS Kalisz 22:24 (11:12)
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













