Bielecki: Jestem bardzo szczęśliwy i doceniam, że moje życie tak wyglądało

Karol Bielecki rozegrał swój ostatni mecz w zawodowej karierze. - Cieszę się, że wygraliśmy to mistrzostwo. Cieszę się też, że w takim stylu, po takim meczu, po takim sezonie i z takiego klubu odchodzę i kończą sportową karierę - mówił po meczu wyraźnie wzruszony.

- Ciężko podsumować te dwadzieścia lat jednym sezonem, czy meczem. Doceniam ten czas, który spędziłem na parkiecie. Jestem bardzo szczęśliwy i doceniam, że moje życie tak wyglądało - mówił Bielecki.

REKLAMA

Bielecki, podczas jednego z meczów reprezentacji stracił oko. - Mnie to spotkało i ja musiałem sobie z tym poradzić. Jestem człowiekiem, któremu to się udało. Tak jak powiedziałem na pożegnaniu, kibice w Kielcach się za mnie modlili, trzymali kciuki za mnie. Z takim wsparciem dałem radę - nie krył.

- Przez lata były momenty rozgoryczenia i smak porażki. Ale teraz jak na to patrzę to jestem szczęśliwy, że miałem taką karierę - zapewnia Bielecki. - Teraz skupię się na pracy z młodzieżą, żeby aktywować dzieci, które mogą uprawiać naszą dyscyplinę - dodaje.

- Tu zaczynałem, zawsze marzyłem, aby grać w tym klubie. Tu miałem okazję zakończyć karierę. Czego więcej chcieć od losu? - zakończył Bielecki.