Dla kogo przedświąteczne mecze będą szczęśliwe? Czekają nas trzy arcyciekawe starcia

W sobotę zostanie dokończona przedostania seria rundy zasadniczej PGNiG Superligi. Po tych spotkaniach zawodnicy będą mieć przerwę świąteczną, a potem czas na spotkania reprezentacji. Jednak najpierw muszą jeszcze powalczyć o ligowe punkty. 

Arcyciekawie zapowiada się starcie w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie podopieczni Dmytro Zinchuka zmierzą się z Chrobrym. Obie drużyny potrzebują punktów w kontekście układu miejsc w tabelach. Piotrkowianin ma jeszcze szansę na zajęcie piątej lokaty w grupie pomarańczowej, bo do czwartego Wybrzeża traci tylko trzy punkty. Zaś głogowianie mają taką samą zdobycz punktową, co MMTS, ale kwidzynianie mają rozegrany o jeden mecz więcej. Jeśli ekipa z województwa dolnośląskiego wygra najbliższe spotkanie wtedy wskoczy na trzecie miejsce. 

REKLAMA

W rundzie jesiennej lepszy o dwie bramki był zespół Jarosława Cieślikowskiego. Czy Piotrkowianin zrewanżuje się rywalowi?

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Chrobry Głogów, sobota, godz. 13 

Do Legionowa przyjedzie drużyna z Kalisza, która zachwyca na Superligowych parkietach. KPR w tym sezonie musiał dwukrotnie uznać wyższość MKS-u. W grudniu przegrał 25:27, następnie w Pucharze Polski 18:23. Czy beniaminek odniesie trzecie zwycięstwo nad ekipą Marcina Smolarczyka? 

Obie drużyny w poprzedniej kolejce przegrały swoje spotkania, ale zawodnicy postawili trudne warunki przeciwnikom. KPR uległ kwidzynianom 24:26, a MKS ostatecznie nie dogonił Azotów Puławy. 

Kaliszanie aktualnie zajmują czwarte miejsce w grupie pomarańczowej. Po piątkowym zwycięstwie Gwardii w Lubinie, opolanie mają siedem oczek przewagi. Drużyna z Legionowa jest na siódmej lokacie w tabeli granatowej. 

Świetne występy ostatnio notuje Mikołaj Krekora, ale przed bramkarzem KPR-u trudne zadanie. W sobotę musi on zatrzymać drugiego najskuteczniejszego gracza Superligi -  Kacpra Adamskiego. Najlepszym strzelcem po stronie przyjezdnych jest Kirył Kniazeu. 

KPR Legionowo - Energa MKS Kalisz, sobota, godz. 13 

Gdańszczanie będą bronić piątego miejsca w tabeli, ale o punkty w najbliższym meczu nie będzie łatwo, bo po drugiej stronie parkietu staną zawodnicy NMC Górnika. 

Wybrzeże w ostatniej kolejce było blisko sprawienia niespodzianki w Płocku, ale ostatecznie wicemistrz Polski wygrał 29:25. Bardzo dobry mecz rozegrał Łukasz Rogulski, który zdobył dziesięć bramek. We wtorek w zaległym spotkaniu NMC Górnik pewne pokonał Spójnię Gdynia, a w bramce kapitalnie bronił Martin Galia. Czy podopieczni Marcina Lijewskiego będą w stanie postawić się rewelacyjnym zabrzanom? 

Wybrzeże Gdańsk - NMC Górnik Zabrze, sobota, godz. 16