Bez niespodzianki. Chrobry pewnie ograł Sandra SPA Pogoń Szczecin

Szczypiorniści Chrobrego Głogów pewnie pokonali na własnym parkiecie Sandra Spa Pogoń Szczecin 28:19. 

Głogowianie bardzo szybko pokazali rywalom, że wywiezienie punktów z ich hali będzie niezwykle trudne. Zaczęli od niezwykle mocnego uderzenia i po krótkiej chwili prowadzili 3:0. Zawodnicy Pogoni szybko rzucili się w pościg - pierwsze trafienie zapisał na swoim koncie Wojciech Jońca, bramkę zdobył także Mateusz Zaremba i przewaga gospodarzy stopniała do jednego oczka.

REKLAMA

Szczypiorniści obu ekip poszli na wymianę ciosów, a mecz zaczął się toczyć systemem "bramka za bramkę". Szybciej schemat przełamali goście, dzięki czemu w 18. minucie po trafieniu Zaremby doprowadzili do wyrównania po 7.

To był jednak ostatni remis w całym pojedynku. Gracze Chrobrego nie dali się złamać - znów błyskawicznie odskoczyli i tym razem skutecznie odpierali ataki rywali. Gościom udało się jeszcze raz zniwelować starty do jednej bramki, ale końcówka pierwszej połowy zdecydowanie należała do gospodarzy. Po trzydziestu minutach gry prowadzili 13:1 Druga część meczu zdecydowanie należała do głogowian. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego pewnie kontrolowali rezultat i bardzo szybko zaczęli powiększać swoje prowadzenie. Świetnie spisywał się tercet Rydz, Kubała, Sadowski i na dziesięć minut przed ostatnią syreną Chrobry miał już przewagę dziewięciu trafień.

Przyjezdni walczyli bardzo ambitnie, ale przy tak wysokim wyniku niewiele już mogli zdziałać. W końcówce doskonale zaprezentował się jeszcze Adam Babicz i ostatecznie gospodarze zwyciężyli 28:19.

Chrobry Głogów - Sandra SPA Pogoń Szczecin 28:19 (17:13)