2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2018-01-24 19:30:00
Andrzej Gwarda

Szpera prowadzi kaliszan do zwycięstwa

W cieniu Mistrzostw Europy w piłce ręcznej, kolejną turę zmagań odbyli szczypiorniści PGNiG Superligi. W jednym z meczów rozgrywanych na polskich parkietach był pojedynek SPR Stali Mielec z Energą MKS Kalisz.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 6. minucie prowadzili 3:1. Celne trafienia zaliczyli Łukasz Janyst oraz Rafał Krupa. Sytuacja odmieniła się kiedy dwuminutową karę otrzymał zawodnik Stali, Jakub Kłoda. Goście złapali wówczas wiatr w żagle i zaliczyli serię czterech bramek z rzędu. Na bramkę gospodarzy rzucali m.in. Marek Szpera oraz Michał Drej. W ciągu kilu minut, kaliszanie zbudowali dwubramkową przewagę. Widząc to, trener mielczan - Tomasz Sondej - poprosił o czas dla swojego zespołu.Po przerwie goście powiększyli jeszcze swoją przewagę za sprawą wspomnianego już Michała Dreja. Niemoc strzelecką Stali przerwał w 18. minucie spotkania Łukasz Janyst. Mimo to goście ciągle powiększali swoją przewagę, która po trafieniu Krzysztofa Mojsiejuka wzrosła do pięciu bramek. Trener gości ponownie poprosił o czas jednak do końca pierwszej odsłony, gospodarzom nie udało się zniwelować strat. Na przerwę zawodnicy schodzili przy stanie 16:11 dla Energi MKS Kalisz. 

REKLAMA

Druga połowa rozpoczęła się od skutecznego rzutu Marka Szpery. Gospodarze nie zamierzali jednak przedwcześnie składać broni i rozpoczęli mozolną pogoń za oddalającym się przeciwnikiem. Skutecznymi egzekutorami okazali się Wiktor Kawka oraz Tomasz Mochocki. M.in. dzięki ich bramkom gospodarze w 24. minucie zmniejszyli przewagę Energi MKS Kalisz do trzech bramek. Wówczas o czas poprosił trener kaliszan. Po krótkie przerwie, goście odpowiedzieli trafieniami Arkadiusza Galewskiego oraz Michała Dreja. W 52. minucie, po dwóch z rzędu bramkach Marka Szpery goście ponownie wyszli na pięciobramkowe prowadzenie. Chwilę później Sondej ponownie poprosił o czas aby podjąć ostatnią próbę odmienienia losów meczu. Kaliszanie byli jednak tego dnia po prostu lepsi i żadna taktyka nie była w stanie odmienić losów meczu. Ostatecznie goście zwyciężyli 34:29 a bohaterem spotkania został Marek Szpera - zdobywca 10 bramek. 

SPR Stal Mielec - Energa MKS Kalisz 29:34 (11:16)