2018-01-22 20:00:00
Redakcja

PGE VIVE w Dubaju przed wielkim meczem z Barceloną

Mistrzowie Polski zagrają wielki mecz z FC Barceloną. To arcyciekawy turniej, którego stawką jest 500 tysięcy dolarów do podziału dla drużyn biorących udział.

W poniedziałek Tałant Dujszebajew, Bertus Servaas, Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski udali się do Dubaju. Delegacja kielecka we wtorek weźmie udział w konferencji prasowej dotyczącej nowego projektu piłki ręcznej - 500 Super Final Handball.

Jest to pięcioletni projekt pod patronatem Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF). Podczas październikowej konferencji PGE VIVE w Warszawie prezes klubu już zapowiedział udział mistrza Polski w tym turnieju. Wtedy także poznaliśmy z kim zmierzą się podopieczni Tałanta Dujszebajewa. Teraz już wiadomo, że mecz z FC Barceloną odbędzie się 21 grudnia tego roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

REKLAMA

Warto podkreślić, że drużyny występujące w turnieju zagrają o bardzo duże pieniądze, a mianowicie chodzi o kwotę 500 tysięcy dolarów do podziału.

24 stycznia mistrzowie Polski rozgrywają kolejne spotkanie w ramach PGNiG Superligi, w którym zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem.Teraz odbywają się mistrzostwa Europy w Chorwacji, gdzie gra sześciu zawodników PGE VIVE. Kolejnych dwóch szczypiornistów z Kielc aktualnie przebywa w Dubaju, skąd planowo delegacja kielecka ma wrócić do Polski cztery godziny przed środowym meczem. Nikt nie jest jednak w stanie przewidzieć, na przykład jakiś opóźnień czy złych warunków atmosferycznych. Jeśliby tak się jednak stało to ekipa z Kielc w Lubinie zagra prawdopodobnie w składzie ośmiu graczy (2 bramkarzy, 6 w polu).

-  Jeżeli nie zdążą na czas to będziemy grali bardzo prosto. Mamy nadzieję, że linie lotnicze będą nam sprzyjały i wtedy zyskamy dwie zmiany. Myślę, że nasi zawodnicy mimo wszystko sobie poradzą, nawet w ósemkę - powiedział drugi trener kieleckiej drużyny, Tomasz Strząbała.

wypowiedź: em.kielce.pl