2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2018-01-20 18:23:00
Wojciech Staniec

Odrodzenie Wybrzeża po przerwie! Bardzo cenne punkty ekipy Marcina Lijewskiego

Zabójcza druga połowa w wykonaniu Wybrzeża sprawiła, że gdańszczanie odrobili straty z pierwszej części spotkania i pokonali we własnej hali Sandra SPA Pogoń Szczecin 30:25.

W ostatnim czasie Wybrzeże zmaga się ze sporymi problemami kadrowymi. Jednak i tak sytuacja zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Lijewskiego wyglądała nieco lepiej, gdyż do gry wrócił już Michał Bednarek, który nie zagrał z Chrobrym Głogów. Pomimo tego w gdańskim zespole było jedenastu zawodników do gry w polu. Z kolei Sandra SPA Pogoń przyjechała na to spotkanie podbudowana dobrym meczem i zwycięstwem nad Meblami Wójcik Elbląg w ostatniej kolejce.

REKLAMA

Już na początku spotkania wróciły demony Wybrzeża ze starcia z Chrobrym. Gdańszczanie słabo weszli w spotkanie i w 8. minucie po dwóch bramkach z rzędu Patryka Biernackiego przegrywali 2:5. Gospodarze jednak dość szybko otrząsnęli się i doprowadzili do remisu. Pod koniec pierwszej połowy szczecinie jednak odrobili straty.

Po przerwie byliśmy świadkami niemal takiej samej sytuacji jak na początku spotkania. Jednak niemal, bo tym razem w roli zespołu występującego na fali było Wybrzeże. Gdańszczanie odrobili straty, a w 41. minucie wyszli na dwubramkowe prowadzenie.

To był kluczowy moment tego spotkania, bo "Portowcy" nie byli już w stanie odrobić strat. Zespół Marcina Lijewskiego kontrolował boiskowe wydarzenia i dzięki temu zapisał na swoim koncie ważne punkty.

Wybrzeże Gdańsk - Sandra SPA Pogoń Szczecin 30:25 (12:14)