Okazałe zwycięstwo Orlen Wisły w Gdyni!

W sobotnie popołudnie PGNiG Superliga uraczyła nas dwoma widowiskami. W Gdyni, miejscowa Spójnia podejmowała we własnej hali wicemistrza Polski, Orlen Wisłę Płock. Faworytami tego spotkania byli oczywiście płocczanie. 

Początek spotkania tchnął nadzieje w serca gdynian. W 4. minucie spotkania gospodarze, bo bramce Adama Lisiewicza prowadzili 3:1. Na tym jednak niespodzianek było koniec. Goście szybko otrząsnęli się i rzucili pięć bramek pod rząd. Trener gospodarzy zdecydował się poprosić o czas dla swojej drużyny. Po przerwie goście w dalszym ciągu powiększali swoją przewagę, głównie za sprawą Macieja Gębali oraz Sime Ivicia. Spójnia odpowiadała trafieniami jednakże byli mniej skuteczni od swoich rywali. Ostatecznie I połowa zakończyła się wynikiem 18:12 dla Orlen Wisły Płock. Najlepszym strzelcem w ekipie gospodarzy był Adam Lisiewicz.

REKLAMA

Po zmianie stron, strzelanie rozpoczął skrzydłowy ekipy z Płocka, Przemysław Krajewski. Faworyci stopniowo powiększali przewagę, która w 37. minucie prowadzili już ośmioma bramkami. Po trafieniu Igora Żabicia  dwie minuty później, strata gości wynosiła już dziewięć bramek. Strzelecką niemoc gospodarczy przełamał w 42. minucie Oskar Męczykowski. Po drugi czasie wziętym przez trenera Markuszewskiego, na dziesięciobramkowe prowadzenia wyprowadził gości skrzydłowy Valentin Ghionea. To jednak było dla gości za mało. W 51. minucie po trafieniu Ghionei przewaga wynosiła już trzynaście bramek. 

Ostatnia faza spotkania nie odmieniła obrazu gry. Przewaga gości była wyraźna. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Orlen Wisły Płock 34:22 a najlepszymi strzelcami w zespołach okazali się Valentin Ghionea oraz Adam Lisiewicz. Na uwagę zasługuje dobry występ 19-letniego Aleksandra Olkowskiego w Płocka - zdobywcy trzech bramek.

Spójnia Gdynia - Orlen Wisła Płock 22:34 (12:18)