2017-12-13 09:15:00
Ewa Basak

Ostatnia seria PGNiG Superligi w 2017 roku! Hit kolejki w Płocku, arcyciekawie w Mielcu i Kaliszu

Na środę zaplanowano siedem spotkań 15. serii rozgrywek. Po rozegraniu tych meczów zawodnicy udadzą się na zgrupowania reprezentacyjne lub będą mieć czas na regenerację sił. Czeka nas aż trzy pojedynki o cztery punkty. Dla kogo ostatnia kolejka tego roku będzie szczęśliwa? Czy będą niespodziewane wygrane?

Do Lubina przyjadą brązowi medaliści mistrzostw Polski. Zagłębie w poprzedniej kolejce pauzowało i miało więcej czasu na odpoczynek. Azoty zagrały bardzo trudne spotkanie z PGE VIVE, w którym lepsi byli o pięć bramek kielczanie.

Podopieczni Bartłomieja Jaszki zajmują piąte miejsce w grupie granatowej i mają na sowim koncie dwadzieścia punktów. Puławianie cały czas gonią zajmującą pierwszą lokatę w tabeli pomarańczowej Orlen Wisłę Płock, do której aktualnie tracą sześć oczek.

W drużynie gospodarzy na wyróżnienie na pewno zasługują Arkadiusz Moryto i Jan Czuwara. Natomiast u gości z bardzo dobrej strony pokazuje się w każdym meczu Marko Panić. W ostatnim spotkaniu z PGE VIVE kilka ważnych obron notował Vadim Bogdanov, który wraca na parkiet po kontuzji.

Zagłębie Lubin - Azoty Puławy, środa, godz. 16

Arcyciekawie zapowiada się spotkanie w Mielcu, gdzie Stal podejmie Gwardię. Gospodarze w poprzedniej kolejce pokonali Pogoń Szczecin, ale dopiero po rzutach karnych. Zaś opolanie nie grali, bo ich spotkanie z Zagłębiem zostało przełożone na 7 lutego.

To będzie pojedynek o trzecie miejsce w grupie pomarańczowej. Obie drużyny mają na swoim koncie po dwadzieścia dwa oczka, a stawką środowego meczu będą aż cztery punkty. Czeka nas ogromna walka na parkiecie.

W zespole Rafała Kuptela wystąpi Sergiej Diemientiew, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Stali. Będzie to także starcie bramkarzy, bo po stronie gospodarzy kapitalnie broniący – Krzysztof Lipka, a u Gwardii Adam Malcher. Który goalkeeper zatrzyma przeciwnika?

Stal Mielec - Gwardia Opole, środa, godz. 18

REKLAMA

Emocji na pewno nie zabraknie w hicie 15. kolejki PGNiG Superligi czyli Orlen Wisła kontra Górnik Zabrze. Oba te zespoły w poprzedniej kolejce wygrały swoje spotkanie. "Nafciarze" pewnie pokonali MMTS 38:24. Ekipa Rastislava Trtika po zaciętym meczu ostatecznie mogła cieszyć się ze zwycięstwa nad Wybrzeżem. Zarówno płocczanie jaki i zabrzanie w tym sezonie przegrali tylko raz i ulegli temu samemu przeciwnikowi, jakim byli mistrzowie Polski.

Środowi rywale zgromadzili taką samą ilość punktów – czterdzieści pięć. Orlen Wisła jest jednak liderem w tabeli pomarańczowej, a Górnik jest na drugiej lokacie w grupie granatowej.

Adam Morawski i Marcin Wichary będą musieli znaleźć sposób na zatrzymanie drugiego i trzeciego najskuteczniejszego zawodnika w rozgrywkach czyli Bartłomieja Tomczaka oraz Marka Daćko. Siłą zespołu z Zabrza jest także Martin Galia, który w ostatnich spotkaniach zalicza fenomenalne obrony i stwarza ogromne problemy rywalom przy zdobywaniu bramek. Górnik jeszcze nigdy nie wygrał z Orlen Wisłą. Czy w środę goście zanotują historyczne zwycięstwo nad "Nafciarzami" ? 

Orlen Wisła Płock - NMC Górnik Zabrze, środa, godz. 18:30

PGE VIVE zmierzy się z drużyną z Legionowa. W niedzielę kielczanie pokonali na wyjeździe brązowych medalistów mistrzostw Polski 30:25 i podopieczni Tałanta Dujszebajewa pozostają niepokonani w tym sezonie. KPR w ostatniej kolejce musiał uznać wyższość beniaminka z Kalisza.

Gospodarze wystąpią bez trzech kluczowych zawodników, którzy zmagają się z urazami – Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski, Alex Dujszebajew. Nie zmienia to jednak faktu, iż faworytem spotkania jest PGE VIVE, ale goście na pewno nie oddadzą punktów bez walki. Atutem ekipy Marcina Smolarczyka jest Kacper Adamski, który jest liderem w klasyfikacji strzelców Superligi. Obie drużyny należą do grupy granatowej, więc stawką spotkania będą cztery oczka.

PGE Vive Kielce - KPR Legionowo, środa, godz. 18:30

Piotrkowianin zmierzy się z Pogonią. Dla obu drużyn poprzednia kolejka nie była uda. Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego będzie chciał poprawić nastroje sowich kibiców po porażce z Chrobrym. "Portowcy" po nerwowym pojedynku ze Stalą przegrali w rzutach karnych.

Gospodarze zajmują szóste miejsce z dobytkiem dziewiętnastu punktów, a szczecinianie są na ostatniej lokacie w grupie pomarańczowej. Kto zgarnie komplet czterech oczek?

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Sandra Spa Pogoń Szczecin, środa, godz. 18:30

Interesująco zapowiada się walka w Kaliszu. Beniaminek Superligi zmierzy się z MMTS-em. MKS będzie miał okazję zagrać drugie spotkanie z rzędu przed własną publicznością i na pewno gospodarze będą chcieli to wygrać. W poprzedniej kolejce kaliszanie pokonali KPR Legionowo 27:25, zaś drużyna Macieja Mroczkowskiego uległa wicemistrzom Polski.

Goście będą musieli się mocno się postarać, aby pokonać w bramce Edina Tatara. Trudno wskazać faworyta, bo beniaminek prezentuje się na ligowych parkietach z bardzo dobrej strony i w każdym spotkaniu walczy do samego końca. Większe doświadczenie jednak mają kwidzynianie, ale kilku kluczowych zawodników jest wykluczonych z gry z powodu urazów.

Energa MKS Kalisz - MMTS Kwidzyn, środa, godz. 18:30

Do Elbląga przyjedzie podbudowany Chrobry Głogów. W poprzedniej kolejce zawodnicy Jarosława Cieślikowskiego wygrali z Piotrkowianinem 30:28. "Meblarze" ponieśli bolesną porażkę ze Spójnią Gdynia.

Obie drużyny należą do tabeli granatowej, więc na parkiecie będzie walka o cztery oczka. Głogowianie są na czwartej pozycji z dobytkiem dwudziestu czterech punktów. Gospodarze zajmują siódmą lokatę, a do szóstego KPR-u tracą tylko jedne punkt.

W zespole Mebli Wójcik wielu graczy zmaga się z kontuzjami i trener Jacek Będzikowski ma bardzo krótką ławkę. Czy kłopoty kadrowe wykorzysta Chrobry i zanotuje kolejne zwycięstwo w tym sezonie czy jednak to zespół z Elbląga przerwie passę porażek?

Meble Wójcik Elbląg - Chrobry Głogów, środa, godz. 18:30