2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2017-11-18 19:35:00
Redakcja

Derby nie rozczarowały! Kubała bohaterem Chrobrego

Tylko jedno spotkanie PGNiG Superligi zaplanowano na sobotę, ale za to jakie! W Głogowie doszło do Derbów Dolnego Śląska, które wygrali zawodnicy Chrobrego.

To spotkanie zapowiadało się z bardzo ciekawej strony. Po pierwsze były to derby, a mówi się, że takie mecze rządzą się swoimi prawami. Dodatkowo na przeciwko siebie stanęły dwie dobrze spisujące się drużyny.

REKLAMA

Spotkanie było bardzo wyrównane i zacięte. W drugiej połowie Zagłębiu udało się nawet odskoczyć na trzy trafienia, ale Chrobry się nie poddawał. Głogowianie odrobili straty i znów doprowadzili do remisu. Najważniejsze miało się jednak dopiero wydarzyć...

Końcówka była arcyciekawa! Najpierw trafił Arkadiusz Moryto i Zagłębie miało jedną bramkę przewagi. Odpowiedział Damian Krzysztofik. Do końca spotkania zostawało 40 sekund i o czas poprosił Bartłomiej Jaszka. Lubinianie nie rzucili gola, a tym razem o przerwę poprosił Jarosław Cieślikowski. Uwagi doświadczonego szkoleniowca pomogły, bo bramkę na wagę zwycięstwa rzucił Wiktor Kubała.

Chrobry Głogów - Zagłębie Lubin 30:29 (14:14)