2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2016-09-18 19:30:00
Wojciech Staniec

Wybrzeże pokonało Pogoń. Trzech szczecinian doznało kontuzji

Jeszcze do 45. minuty wydawało się, że Pogoń Szczecin może wywieść z Gdańska punkty. Jednak Wybrzeże miało świetną końcówkę i wygrało to spotkanie 30:25.

To był ostatni mecz trzeciej kolejki PGNiG Superligi. Duet trenerski na ławce Pogoni Michal Bruna - Wojciech Zydroń w dalszym ciągu nie mógł skorzystać z Bartosza Konitza. Co gorsza dla Portowców w tym meczu kontuzji doznali Mateusz Zaremba, Arkadiusz Bosy oraz Adam Wąsowski.

Jednak pierwsza połowa mogła napawać Portowców optymizmem, na gdyż po trzydziestu minutach wygrywali oni 16:15. Spotkanie to było wyrównane, ale kwadrans przed końcem Wybrzeże wrzuciło szósty bieg. Zespół trenera Damiana Wleklaka zaczął grać o wiele lepiej i odjeżdżać rywalowi.

Ostatecznie gdańszczanie wygrali 30:25.

Wybrzeże Gdańsk - Pogoń Szczecin 30:25 (15:16)