2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2017-10-31 15:45:00
Redakcja

Uraz Djukicia nie jest poważny. Bombac wraca do gry

Poprawia się sytuacja kadrowa PGE VIVE. Do gry wraca Dean Bombac i być może wystąpi już w pojedynku ze Stalą Mielec. Na starcie z PSG w Lidze Mistrzów być może będzie gotowy już Darko Djukić.

Serb doznał urazu podczas zgrupowania reprezentacji. Jego Serbia grała z Austrią i Darko Djukić był faulowany przez rywala. - Bilyk tylko trochę mnie tam pociągnął, ale ja upadłem z dużej wysokości na plecy, dlatego naprawdę dobrze, że nic mi się nie stało! Trochę kuleję, bo kontuzja jeszcze daje o sobie znać - wyjaśnia zawodnik.

- Na sto procent nie zagram z Mielcem, ale postaram się być gotowy na mecz z Paryżem. Będę robił wszystko, by z każdym dniem było lepiej i lepiej - mówi z nadzieją Djukić.

REKLAMA

Do zdrowia wraca także Dean Bombac. - Jego powrót do grania jest coraz bliższy. Dobrze by było, gdyby nam pomógł w Paryżu, ale to będzie kwestia tego, co w tym tygodniu będzie się działo na treningach. Na razie przygotowywał się fizycznie, próbował biegać, ćwiczyć na siłowni i wyglądało to bardzo dobrze. Kontakt fizyczny z zawodnikiem to jednak co innego, więc na razie nie będziemy chcieli go narażać - wyjaśnia drugi trener PGE VIVE, Tomasz Strząbała. Asystent Dujszebajewa dodał także, że Bombac będzie rozgrzewał się z drużyną przed wtorkowym meczem ze Stalą Mielec.

Nadal kontuzjowany jest Filip Ivić i jeszcze nie wiadomo, kiedy ten chorwacki bramkarz wróci do gry.

źródło: inf. prasowa