2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2017-10-31 15:45:00
Redakcja

Uraz Djukicia nie jest poważny. Bombac wraca do gry

Poprawia się sytuacja kadrowa PGE VIVE. Do gry wraca Dean Bombac i być może wystąpi już w pojedynku ze Stalą Mielec. Na starcie z PSG w Lidze Mistrzów być może będzie gotowy już Darko Djukić.

Serb doznał urazu podczas zgrupowania reprezentacji. Jego Serbia grała z Austrią i Darko Djukić był faulowany przez rywala. - Bilyk tylko trochę mnie tam pociągnął, ale ja upadłem z dużej wysokości na plecy, dlatego naprawdę dobrze, że nic mi się nie stało! Trochę kuleję, bo kontuzja jeszcze daje o sobie znać - wyjaśnia zawodnik.

- Na sto procent nie zagram z Mielcem, ale postaram się być gotowy na mecz z Paryżem. Będę robił wszystko, by z każdym dniem było lepiej i lepiej - mówi z nadzieją Djukić.

REKLAMA

Do zdrowia wraca także Dean Bombac. - Jego powrót do grania jest coraz bliższy. Dobrze by było, gdyby nam pomógł w Paryżu, ale to będzie kwestia tego, co w tym tygodniu będzie się działo na treningach. Na razie przygotowywał się fizycznie, próbował biegać, ćwiczyć na siłowni i wyglądało to bardzo dobrze. Kontakt fizyczny z zawodnikiem to jednak co innego, więc na razie nie będziemy chcieli go narażać - wyjaśnia drugi trener PGE VIVE, Tomasz Strząbała. Asystent Dujszebajewa dodał także, że Bombac będzie rozgrzewał się z drużyną przed wtorkowym meczem ze Stalą Mielec.

Nadal kontuzjowany jest Filip Ivić i jeszcze nie wiadomo, kiedy ten chorwacki bramkarz wróci do gry.

źródło: inf. prasowa