2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2017-10-03 08:59:00
Wojciech Staniec

Filip Ivić będzie operowany!

Kontuzja kolana jakiej w meczu z Celje Pivovarną Laśko doznał Filip Ivić jest poważna. Chorwacki bramkarz PGE VIVE będzie musiał poddać się operacji.

Filip Ivić przechodził badania w Zagrzebiu. Ich wyniki nie były zbyt dobre i wykazały uszkodzenie łąkotki w kolanie. Oznacza to, że będzie musiał się on poddać operacji. Wstępne diagnozy mówią o przerwie, która może potrwać siedem, osiem tygodni.

REKLAMA

Chorwat urazu nabawił się podczas ostatniego meczu Ligi Mistrzów z Celje Pivovarną Laśko. - Filipowi na początku meczu skręciło się kolano. Właściwie już wtedy Kasa powinien wejść do bramki, ale on bardzo chciał grać - mówił po tamtym spotkaniu drugi trener PGE VIVE, Tomasz Strząbała.

Długa przerwa Ivicia może sprawić, że do kieleckiego klubu będzie musiał trafić w jego zastępstwo inny bramkarz. W tej chwili w zespole Tałanta Dujszebajewa zostali tylko Sławomir Szmal oraz Miłosz Wałach, który w listopadzie skończy 16 lat.