Aguinagalde i Bombac zostają w PGE VIVE!

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej ogłoszono, że do PGE VIVE trafią nowi zawodnicy. Poinformowano także, że w Kielcach zostaną Julen Aguinagalde oraz Dean Bombac.

Obecny kontrakt Julena Aguinagalde wygasał po tym sezonie. Teraz już wiadomo, ze zostanie w Kielcach do 2019 roku, a jeżeli nie uda się pozyskać wcześniej Nicolasa Tournata to do 2020 roku. 

- Myślę, że nie muszę go przedstawiać. To najlepszy kołowy świata, ale oprócz tego to niesamowicie dobry człowiek. On zawsze trzyma drużynę, jest ważny na parkiecie, ale i poza nim. Tłumaczyliśmy mu, że możemy przedłużyć umowę o rok i ewentualnie o kolejny sezon. To zależy, czy uda nam się pozyskać nowego kołowego. Mamy umowę "dżentelmeńską". Wielki ukłon dla niego, bo to wspaniały człowiek - powiedział Bertus Servaas.

- Jeżeli chce się być na najwyższym poziomie trzeba grać w wielkim zespole. Cieszę się, że jestem w PGE VIVE, że jest taki trener i tacy zawodnicy. To sukces być w takiej drużynie - powiedział za to Aguinagalde.

REKLAMA

Nową umowę podpisał też Dean Bombac. - Dean jest u nas drugi rok. Wiem, że jego były klub - MOL Pick Szeged wiele razy chciał go namówić na powrót na Węgry, ale to znów wiele mówi o naszym klubie. On zdecydował, że zostanie z nami. Miał umowę do 2019, ale przedłużyliśmy do 2022 roku. To nas bardzo cieszy, bo to jest jeden z najlepszych playmaykerów na świecie. Wspólnie z Cindriciem stworzą super duet - nie kryje prezes PGE VIVE.

A czemu Słoweniec został w Kielcach? - Chciałem podziękować prezesom i trenerowi za zaufanie. Cel, gdy przyjechałem do Kielc był jeden - wygrać Ligę Mistrzów. I wiem, ze nasz klub PGE VIVE będzie miał szansę to zrobić. Jestem szczęśliwy i dobrze się tu czuję - powiedział Bombac.

fot. Anna Benicewicz-Miazga