Pewna wygrana gospodarzy! Bardzo dobry występ Bartczaka

Pojedynek w Głogowie zakończył 1. kolejkę PGNiG Superligi. Po zaciętym starciu trzy punkty zostają u gospodarzy. Wybrzeże dobrze zagrało w pierwszej połowie, ale po przerwie inicjatywę przejął Chrobry, który wygrał 31:26.

Pierwszą bramkę w Głogowie rzucił Mariusz Gujski. Na początku Chrobry prowadził 3:1, ale nie utrzymał długo swojej przewagi. W 6. minucie po trafieniu Mateusza Wróbla Wybrzeże doprowadziło do remisu 4:4.

Gra stała się bardziej wyrównana, a rywale szybko odpowiadali sobie kolejnymi oczkami. Po kwadransie starcia o czas poprosił trener gospodarzy Jarosław Cieślikowski. Obie drużyny nie wykorzystywały często swoich akcji i mylili się w ataku. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy gospodarze wygrywali różnicą dwóch trafień.

REKLAMA

Po przerwie spotkanie było równie zacięte. Chrobry jednak wyszedł na parkiet jeszcze mocniej zmotywowany i wypracował cztery oczka przewagi. Na wynik 19:15 na niekorzyść gości od razu o czas poprosił Marcin Lijewski, aby dać kolejne wskazówki swojemu zespołowi.

W drugiej części spotkania spadła znacznie skuteczność Wybrzeża, a głogowianie budowali przewagę nad rywalem. Bardzo dobry występ w drużynie Chrobrego zaliczył Michał Bartczak. Nowy skrzydłowy gospodarzy zdobył osiem bramek. Wybrzeże nie dało rady odrobić straty i przegrało 26:31.

Chrobry Głogów - Wybrzeże Gdańsk  31:26 (16:14)